1 marca polscy rolnicy zapowiadają blokadę polsko-litewskiej granicy. Ciągniki mają blokować przejście w Budzisku – donosi portal wp.pl.
– Nastroje są takie, aby zablokować cały ruch. Nic nie puścimy – powiedział wp.pl Karol Pieczyński, organizator blokady na granicy z Litwą, który ma nadzieję, że do akcji przyłączą się również litewscy rolnicy.
Polscy rolnicy swoją decyzję argumentują tzw. systemem „karuzeli zbożowej“, który polega na tym, że ukraińskie zboże wjeżdża do woj. lubelskiego czy podkarpackiego jako tranzyt przez Polskę, następnie kieruje się na Litwę.
Po przekroczeniu granicy Polski z Litwą, transport przestaje być śledzony przez polskie służby. Wówczas samochód ze zbożem wraca na granicę i zmienia dokumenty. Ładunek staje się towarem wspólnotowym, który swobodnie wjeżdża do kraju – mówił portalowi rolnik.
Blokada polsko-litewskiej granicy rozpocznie się w piątek 1 marca około godziny 10 i potrwa tydzień.
Tymczasem dziś rano (23.02) na stacji kolejowej w gminie Dorohusk (Polska) otwarto trzy wagony zbożowe z rzepakiem.
Powiem tylko, że bezkarne zbrodnie zawsze wracają. Niezależnie od tego, czy jest to agresja militarna, czy uszkodzone ziarno. Przestępcy muszą zostać ukarani, aby inni nie czuli pokusy ich powtórzenia – napisał na platformie X wicepremier i minister infrastruktury Ukrainy Ołeksandr Kubrakow.
Jak zaznaczył, jest to ładunek tranzytowy zmierzający do Hamburga w Niemczech.
ba za wiadomosci.wp.pl
3 komentarzy
LT
23 lutego 2024 o 15:47Jeszcze raz apeluje o ochrone polskich granic,drog I linii kolejowych przez wojsko I policje.
„Rolnicy” niech protestuja we wlasnych zagrodach.
„
Wielkopolanin
23 lutego 2024 o 18:36Do kogo ty apelujesz? Do rządu ,który kluczowe kompetencje w tym ochronę granic zamierza przekazać Brukseli? Śmiechu warty ten apel.
Adrian
23 lutego 2024 o 15:57Brawo rolnicy. Ukraińskie zboże na ulicę, olej kujawski do kibla.