Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował o stratach po stronie Rosji. To kolejny dzień, kiedy odnotowano ponad 1300 ofiar wśród rosyjskich żołnierzy.
Jak czytamy, minionej doby Rosja straciła 1380 żołnierzy. Oznacza to, że pękła kolejna bariera – od początku pełnoskalowej agresji na Ukrainę wróg stracił ponad 495 tysięcy żołnierzy i liczba ta coraz szybciej zbliża się do pół miliona.
Ostatnia doba to także 15 zniszczonych rosyjskich czołgów (łącznie 7605), 34 transportery opancerzone (łącznie 14699) czy 42 systemy artyleryjskie (łącznie 12 779).
Na tym oczywiście nie koniec – Ukraińcy zniszczyli też kolejną wyrzutnię rakiet (razem 1077), 4 przeciwlotnicze systemy bojowe (łącznie 811) czy 54 drony (łącznie 10290). Poza tym Rosja straciła także wiele innych jednostek, w tym kilkadziesiąt pojazdów i cystern.
W ostatnich dniach widać duży wzrost liczby strat po stronie Rosji. W tym kontekście polecamy tekst „Absolutny trupi rekord na Ukrainie!”, w którym informujemy:
Wraz z rozpoczętą niedawno ofensywą na Obwód Charkowski armia rosyjska ustanowiła absolutny rekord liczby zabitych własnych żołnierzy – 9.660 w ubiegłym tygodniu. To już zresztą trzeci taki rekordowy tydzień z rzędu. Tak kolosalnych strat nie było od początku wojny.
swi/Facebook – Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy
4 komentarzy
TowarzyszMao
21 maja 2024 o 10:01Przez 10 lat wojny w Afganistanie padło tyle trupa co w jeden tydzień na Ukrainie.Potem rozleciał się związek radziecki.Obstawiam że wkrótce nastąpi powtórka z historii.
Jagoda
21 maja 2024 o 19:14Tylko drzewniej społeczeństwo kacapii było mnie otumanione bo praktycznie sieć nie istniała.
Borys
22 maja 2024 o 10:44Tylko wtedy nie miał kto kacapii wesprzeć. Dzisiaj Chinom nie bardzo zależy na zakończeniu tej wojny. Powoli przejmują one kontrolę nad kacapią i wkrótce stanie się ona jednym z regionów „kitacji”. Pamiętajcie, że podobno większość młodych Rosjan popiera politykę putlera. To Ci dopiero fenomen zwiastujący, że nie ma co obecnej sytuacji porównywać do Afganistanu. Tam musi jeszcze duuuuużo ich zginąć zanim cokolwiek zacznie w tych łbach świtać, przy tym duuuużo obywateli z Moskwy czy Petersburga bo Ci pozostali z „peryferii” Rosji to tylko są nieistotnym zbywalnym zasobem na drodze do ustanowienia putlera „Wielkim Zbieraczem”.
Adrian
22 maja 2024 o 12:15W Afganistanie Ukraińcy ginęli tak samo jak Rosjanie i tak samo jak Rosjanie tworzyli uwczesna elite ZSRR więc pytanie kto pierwszy padnie jak ZSRR? O systemach Rosji siebtravi o stratach Ukrainy trzeba czytać między wierszami, wczoraj przyznali się do straty 5 tys pojazdów opancerzonych a 3 tys więźniów ma iść do SZU a zekomo ludzi nie brakuję…..