„Uwagi byłego prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy’ego na temat Ukrainy są niedopuszczalne zarówno pod względem formy, jak i treści” – powiedział ambasador Ukrainy w Paryżu Wadym Omelczenko w wywiadzie dla dziennika „Ouest-France”.
Dyplomata zareagował na nową książkę byłego francuskiego prezydenta „Le Temps de combats” („Czas walki”), w której polityk twierdzi, iż Ukraina powinna pozostać neutralna i nie przystępować do Unii Europejskiej oraz NATO.
„Nie zdziwiłbym się, gdyby ukraiński prokurator generalny zainteresował się tymi uwagami, aby sprawdzić, czy są jakieś elementy stanowiące przestępstwo”
– powiedział Omelczenko, wspominając również o relacjach Sarkozy’ego z Rosją.
Przypomnijmy, iż już w tydzień temu, w środę 16 sierpnia, były francuski prezydent Nicolas Sarkozy, w wywiadzie dla francuskiego dziennika „Le Figaro”, powiedział, iż Rosja i Ukraina powinny znaleźć kompromis, żeby doprowadzić do zakończenia wojny. Francuski polityk stwierdził również, że na terytoriach zajmowanych obecnie przez Rosję powinny zostać zorganizowane referenda.
„Ukraińcy będą chcieli odbić to, co zostało im niesprawiedliwie odebrane. Jeżeli jednak nie zdołają tego zrobić, czeka ich zamrożenie konfliktu albo wyjście z konfliktu z godności poprzez referenda nadzorowane przez wspólnotę międzynarodową”
– powiedział Nicolas Sarkozy w wywiadzie dla „Le Figaro”.
„Dyplomacja i rozmowy pozostają jedyną drogą do osiągnięcia akceptowalnego rozwiązania. Nic nie jest możliwe bez kompromisu”
– ocenił polityk.
Sarkozy podkreślił, że „do Władimira Putina można dotrzeć za pomocą odpowiedniej dyplomacji”. Przypomniał też, że to właśnie dzięki jego perswazjom rosyjski prezydent wycofał czołgi z Gruzji w 2008 roku, ponieważ „Władimir Putin nie jest nieracjonalny”.
Były prezydent Francji stwierdził również, że „Ukraina powinna pozostać neutralna” i „nie ma dla niej miejsca w NATO oraz Unii Europejskiej”.
Według ambasadora Ukrainy w Paryżu Wadyma Omelczenko „działania byłego prezydenta Francji spowodowały, że Gruzja straciła 30 procent swojego terytorium”. Omelczenko odniósł się w ten sposób do wynegocjowanego przy wsparciu Sarkoz’ego porozumienia kończącego piętnaście lat temu wojnę Rosji z Gruzją.
„Sugerowanie, że międzynarodowo uznane granice mogą zostać zmienione może mieć efekt bumerangu, nie tylko na Ukrainie. Warto zauważyć, że komentarze podobne do tych wygłoszonych przez Nicolasa Sarkozy’ego pojawiły się w innych częściach Europy”
– dodał ukraiński dyplomata.
Nicolas Sarkozy rządził Francją przez jedną kadencję w latach 2007–2012. W trakcie francuskiego przewodnictwa w Unii Europejskiej w roku 2008 doszło m.in. do rosyjskiej inwazji na Gruzję.
RES na podst. AFP
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!