Premier Węgier Viktor Orbán jest przekonany, że to Serbia powinna jak najszybciej zostać członkiem Unii Europejskiej, i to zanim do wspólnoty przystąpi Ukraina
Swoją opinię wyraził premier Węgier w rozmowie z byłym kanclerzem Austrii Wolfgangiem Schüsselem dla magazynu European Voices. Wywiad jeszcze się nie ukazał, ale jego fragmenty opublikował wcześniej portal Koha Ditore.
Orbán ostrzega, że Europa może utracić Belgrad na rzecz Chin.
Jak powiedział, UE „musi zakończyć stare zadanie rozszerzenia przed rozpoczęciem nowego rozszerzenia z Ukrainą”.
„Jeśli nie zintegrujemy Serbii jak najszybciej, stracimy ją. Serbia ma inne wyjście. Właśnie została zawarta umowa o wolnym handlu z Chinami” – dodał, nawiązując do porozumienia podpisanego w październiku 2023 roku między Belgradem a Pekinem.
Serbia złożyła wniosek o członkostwo w UE w 2009 r., ale jej drogę integracji europejskiej utrudniały obawy o wycofanie się z drogi demokracji i bliskie powiązania z Rosją i Chinami.
Pod koniec ubiegłego roku władze Serbii ogłosiły, że w kraju spada popularność przystąpienia do Unii Europejskiej .
W tym samym wywiadzie Orbán odrzucił perspektywy Kijowa przeciwstawienia się rosyjskiej inwazji na pełną skalę i przystąpienia do UE, stwierdzając, że jedynym sposobem na przetrwanie Ukrainy jest pozostanie „strefą buforową między Rosją a Zachodem”.
ba za eurointegration.com.ua/ koha.net
3 komentarzy
Jagoda
12 lutego 2024 o 20:39Wiktor Orban jest jednym z niewielu współczesnych mężów stanu i wielkim wizjonerem rozumiejącym co się dzieje na Świecie ! Do tego nikomu nie wchodzi od tyłu i działa niezależnie od wiejących geopolitycznych wiatrów na korzyść swojego narodu !
konsternacja
13 lutego 2024 o 21:40Ta..Orban to jest ruska onuca. Poplecznik Putina i rosyjski „koń trojański” w europie i NATO . Orban niech podłączy Węgry do Rosji.W zamian ruskie won z Ukrainy.
Krzysztof
12 lutego 2024 o 21:06Serbowie są proroSSyjsc