Ukraina przygotowuje się do przyjęcia od NATO pięciu okrętów
Ukraińska Marynarka Wojenna ujawniając szczegóły przekazania okrętów NATO zauważa, że Morze Czarne wymaga obecnie kompleksowej operacji rozminowywania.
Jak powiedział na antenie publicznej telewizji rzecznik Sił Zbrojnych Ukrainy Dmytro Pletenczuk, zagrożenie minowe pozostaje jednym z głównych zagrożeń na Morzu Czarnym;
Tej roboty mamy bardzo dużo, wykonujemy ją na co dzień, żeby zorganizować bezpieczeństwo naszego korytarza eksportowo-importowego. Niemniej jednak Morze Czarne potrzebuje kompleksowej operacji rozminowywania. To już jest zaplanowane, utworzono sztab, przygotowują się załogi statków. Jednak obecnie, ze względu na skutki Konwencji z Montreux, statki te nie mogą wpływać na wody Morza Czarnego,
– powiedział Pletenczuk.
Zauważył także, że miny są wspólnym problemem Ukrainy i jej czarnomorskich sąsiadów, min. trzech członków NATO – Rumunii, Bułgarii i Turcji.
Według Pletenczuka ukraińskie załogi przygotowujące się do obsługi brytyjskich okrętów ukończyły już szkolenie.
Są już na służbie. W ubiegłym roku otrzymali ocenę zgodności poziomu 1 z krajami NATO. W tym roku mamy nadzieję osiągnąć najwyższą ocenę – drugi poziom kompatybilności. Ponadto przygotowywane są trzy kolejne statki do przyjęcia z Holandii i Belgii. Załogi te również nadal przechodzą szkolenia. W sumie planujemy przyjąć pięć statków przeciwminowych,
– powiedział Pletenczuk.
Rzecznik pytany o ogółną sytuację na Morzu Czarnym i Azowskim powiedział;
Sytuacja jest nadal stabilna, jednostki zdolne do przenoszenia rakiet znajdują się w bazie w Noworosyjsku. Na Morzu Czarnym, niedaleko brzegu, stoi jedynie jacht patrolowy FSB Federacji Rosyjskiej. Nie obserwujemy już aktywności na Morzu Czarnym. Jeden z lotniskowców, który jest testowany w Federacji Rosyjskiej, opuścił Morze Azowskie i Morze Czarne i wraca do stoczni w celu dokończenia budowy,
– zauważył Pletenczuk.
1 komentarz
Adrian
15 kwietnia 2024 o 13:05Po drodze zawiną do stoczni w Radomiu