Rosja może wykorzystywać nową kryptowalutę A7A5 do omijania zachodnich sankcji i umożliwienia przepływu kapitału – ostrzegają eksperci. Cyfrowa waluta została wprowadzona w lutym tego roku jako alternatywna metoda płatności dla rosyjskich firm i osób fizycznych chcących handlować z zagranicznymi partnerami.
Międzynarodowe sankcje nałożone na Moskwę po inwazji na Ukrainę mają za zadanie wywierać presję ekonomiczną w celu zakończenia wojny. A7A5 może stanowić odpowiedź Rosji na te ograniczenia, oferując nowe możliwości finansowe poza kontrolą zachodnich władz. Kryptowaluta należy do kategorii stablecoinów – cyfrowych walut zabezpieczonych tradycyjnymi aktywami. A7A5 oparta jest jednak na rublu rosyjskim, co utrudnia monitorowanie przez zachodnie organy w porównaniu z alternatywami opartymi na dolarze.
Projekt został zainicjowany przez promoskiewskiego mołdawskiego oligarchę oraz rosyjski bank państwowy jako pierwszy stablecoin oparty na rublu. Chociaż jego zastosowanie nie jest jeszcze powszechne, specjaliści uważają jego powstanie za istotny krok w dążeniach Rosji do zmniejszenia zależności od głównych firm kryptowalutowych współpracujących z rządami zachodnimi.
Wykluczenie Rosji z systemu SWIFT oraz zamrożenie aktywów zmusiły Moskwę do poszukiwania alternatywnych rozwiązań finansowych. Stablecoiny są szczególnie atrakcyjne ze względu na mniejszą zmienność w porównaniu z innymi kryptowalutami.
Głównym problemem dla Rosji była dominacja USDT – najpopularniejszego stablecoina kontrolowanego przez firmę Tether, która współpracuje z amerykańskimi i europejskimi władzami. Na początku roku Tether zablokowała 28 milionów dolarów w USDT na największej rosyjskiej giełdzie Garantex, która została zamknięta w ramach globalnych działań przeciwko nielegalnym transakcjom.
swi/kyivpost.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!