Departament Obrony USA wypowiedział się na temat skuteczności północnokoreańskich żołnierzy na Ukrainie i ocenił poziom strat armii KRLD. Odpowiednie oświadczenie wydała sekretarz prasowa Pentagonu Sabrina Singh.
Zauważyła, że Departament Obrony USA zgadza się ze wstępną oceną Białego Domu dotyczącą liczby ofiar z Korei Północnej w wyniku działań wojennych przeciwko Ukrainie w obwodzie kurskim.
„Biały Dom ogłosił niedawno, że w obwodzie kurskim zginęło lub zostało rannych około 1000 żołnierzy [północnokoreańskich]. Takie są również nasze szacunki” – powiedziała.
Dodała, że ataki przeprowadzone przez żołnierzy Korei Północnej „mają niewielką skuteczność” i że Północnokoreańczycy ponoszą „znaczną liczbę” ofiar.
Przypomnijmy, że w obwodzie kurskim w Federacji Rosyjskiej przebywa około 11 tys. żołnierzy z KRLD. Według wywiadu Korei Południowej siły te zostały rozmieszczone w ramach rosyjskiej jednostki powietrzno-desantowej i jednostki piechoty morskiej.
Analityk wojskowy Jewhen Dikij zauważył, że przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un jest gotowy do dostarczenia Rosji więcej swoich żołnierzy, ale na razie nie uzasadniają swojej skuteczności na froncie.
Wcześniej z notatek z przechwyconego notatnika północnokoreańskiego żołnierza, który został zlikwidowany w obwodzie kurskim, okazało się, że KRLD wysyła na wojnę „elitarnych żołnierzy”, czyli takich jak poległy. Żołnierzom mówi się także, że w ten sposób „bronią swojej ojczyzny” i zyskują możliwość „odpokutowania za swoje występki przed krajem”.
Opr. TB, defense.gov
1 komentarz
Enricco
1 stycznia 2025 o 21:32Ten Kim Dzong Un to taka męska krowa, nic dziwnego że znalazł wspólny język z kremlowszczakiem.