Rosyjski okupant i wojenny propagandysta Andrij Morozow ps. „Murz” zastrzelił się
O śmierci okupanta donieśli jego koledzy z branży, korespondenci wojenni.
Według potwierdzonych danych Morozow, który był gospodarzem propagandowego kanału „Piszemy od Janiny”, strzelił sobie w głowę.
Media donoszą, że Morozow był szykanowany przez innych rosyjskich propagandystów za ujawnienie danych o stratach. Szczególnie w ostatnich dniach, gdy ujawnił, że Rosjanie stracili w szturmie na Awdijiwkę około 16 tys. żołnierzy.
W 2014 roku Morozow wyjechał na Donbas, aby walczyć po stronie separatystów.
Na kanale Morozowa pojawił się przedśmiertny zapis, w którym wyjaśnia swoją samobójczą śmierć naciskiem dowództwa brygady Sił Zbrojnych Rosji, wchodzącej wcześniej w skład formacji „ŁRL”, a także ogólnie dowództwa Sił Zbrojnych Rosji. Wzywa do zabijania Ukraińców „jak najskuteczniej, przy minimalnych stratach” i do zakończenia wojny zwycięstwem Rosji.
Według oficjalnych danych strony ukraińskiej, w ciągu 4 miesięcy aktywnej fazy walk o Awdijiwkę (od 10 października 2023 r. do 17 lutego 2024 r.) łączne straty wojsk rosyjskich wyniosły:
żołnierze – 47 186 osób;
czołgi – 364;
systemy artyleryjskie – 248;
bojowe wozy opancerzone – 748;
samoloty – 5.
Rosjanie są zszokowani skalą strat podczas szturmu na Awdijiewkę w obwodzie donieckim. Miasto to stało się największym cmentarzem okupantów.
2 komentarzy
Tomasz
21 lutego 2024 o 10:56To się nazywa gest dobrej woli.
qumaty
21 lutego 2024 o 13:34nie sądzę że sobie sam strzelił, raczej odwiedzili go smutni panowie mu ten łeb strzelili. Zwykle wyrzucają z okna, ale tu biedak na parterze mieszkał i wypadnięcie z okna nie gwarantowało efektu.