W Obwodzie Kurskim stacjonowało jakieś wyjątkowo mało bitne rosyjskie wojsko.
Ukraińcy mają spory problem z dostarczaniem na tyły rosyjskich jeńców poddających się całymi grupami w Obwodzie Kurskim. Najczęściej ładowani są na ciężarówki, ale – jak widać – z braku ciężarówek, do transportu używane są już nawet osobówki.
Tymczasem w ręce armii ukraińskiej wpadają kolejne rosyjskie miejscowości w tym obwodzie. 10 lipca zdobyła m. in. Plechowo na południe od Sudży i Martynowkę – na północ od tego miasta. Zdobycie Plechowa otwiera ukraińskim siłom drogę na południe Obwodu Kurskiego, a Martynowki – na Kursk i Kurczatow.
Strącono też kolejny rosyjski śmigłowiec szturmowy – Ka-52. Tym razem nie za pomocą drona, ale klasycznie: bezpośrednim trafieniem czołowym z ręcznej wyrzutni, prawdopodobnie ze Stingera. Oczywiście z załogi niewiele zostało.
Z kolei ukraińskie drony-kamikaze zaatakowały Kurczatow, gdzie znajduje się Kurska Elektrownia Atomowa, a także kilka innych miejscowości. W wyniku uderzeń w transformatory bez prądu pozostało szereg rosyjskich miast i wsi w rejonach: Kurczatowskim, Oktiabrskim, Bolszesołdatskim, Obojańskim i Biełowskim.
Zobacz także: Sudża zdobyta! Ukraińcy nie nadążają pakować jeńców (WIDEO, FOTO).
KAS
2 komentarzy
Art
10 sierpnia 2024 o 21:10Niech się cieszą, gdyż przeżyją ale niech wyciągną wnioski z polityki prowadzonej przez zbrodniarza putina! Ukrainie życzę dalszych sukcesów w wojnie z narodem ruSSkich zbrodniarzy (faszystów XXI w.)!!!
Kocur
11 sierpnia 2024 o 08:42To co teraz? Skorzystać z recepty putina. Ogłosić referendum i aneksję zdobytych terenów i po ptokach. Terytorium Ukrainy się powiększy. Młócić moskala na sieczkę! Sława Ukraini!