Australia wkrótce przekaże Ukrainie dziesiątki czołgów Abrams M1A1, które wycofała ze służby i zastępuje nowymi M1A2. Poinformował o tym australijski minister przemysłu obronnego Pat Conroy.
„Czołgi te zapewnią ukraińskim siłom zbrojnym większą siłę ognia i mobilność, a także uzupełnią wsparcie udzielane przez naszych partnerów ukraińskim brygadom pancernym – Australia niezłomnie wspiera Ukrainę” – powiedział.
Według doniesień Ukraina otrzyma 49 czołgów Abrams M1A1 w ramach pakietu pomocy wojskowej o wartości 245 mln dolarów. Armia australijska używała tych czołgów w latach 2007–2024 w ramach dwóch pułków pancernych.
Dodajmy, że transfer tych czołgów do „kraju trzeciego” wymagał Australii uzyskania pozwolenia Stanów Zjednoczonych zgodnie z międzynarodowymi przepisami dotyczącymi handlu bronią (ITAR).
Jednak resurs tych maszyn dobiega końca i będą wymagały remontu przed wysyłką do Europy. Można je również szybko wysłać na Ukrainę w celu wykorzystania jako źródło części zamiennych.
Ukraiński konsultant ds. obronności J.C. Dodson, który pomógł przeprowadzić wstępne negocjacje w sprawie transferu australijskich Abramsów na Ukrainę, powiedział, że pojazdy powinny dotrzeć na front szybciej niż zwykle.
„Jedną z unikalnych cech australijskich czołgów jest to, że są one w dość dobrym stanie technicznym. Fakt, że Ukraińcy mają już kilka M1A1 otrzymanych od sojuszników, sugeruje, że istnieje dobry łańcuch dostaw, a także pewne przeszkolenie” – wyjaśnił.
Jak zauważają analitycy ukraińskiego portalu obronnego „Defence Express”, przekazanie 49 czołgów postawi Australię na pierwszym miejscu w dostawach na Ukrainę czołgów Abrams. Wcześniej Siły Zbrojne Ukrainy otrzymały ze Stanów Zjednoczonych tylko 31 czołgów Abrams w tej samej wersji.
Ponadto ważne jest, aby australijskie Abramsy nie posiadają pancerza ze zubożonego uranu, który nie jest przeznaczony na eksport ze Stanów Zjednoczonych.
Przypomnijmy, pod koniec ubiegłego roku Ukraina skierowała do Australii oficjalny wniosek o przekazanie wycofanych ze służby 45 wielozadaniowych śmigłowców Taipan. Jednak Australia zdecydowała je wycofać ze służby i przekazać na części zamienne. Obecnie sprzedaje je firmie Airbus.
Opr. TB, www.abc.net.au
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!