
Ukraiński żołnierz z dronem. Fot. ilustracyjne Maksym Subotin (Wikipedia), CC0
Rosyjskie obwody rostowski i saratowski zostały w nocy z 6 na 7 grudnia zaatakowane przez niezidentyfikowane drony. Ukraińskie źródła donoszą o eksplozjach w pobliżu lotniska wojskowego oraz magazynu ropy naftowej w mieście Engels w obwodzie saratowskim.
Lokalne władze i wojsko podobnie jak w poprzednich przypadkach tego rodzaju potwierdziły później jedynie zestrzelenie dronów przez systemy obrony przeciwlotniczej nad wspomnianymi regionami. Rosyjski MON podał, że zniszczono 77 ukraińskich dronów.
Według oficjalnych danych 43 z nich zostały zestrzelone nad obwodem saratowskim, a 12 nad obwodem rostowskim. Mieszkańcy dotkniętych atakiem regionów zgłaszali kilka eksplozji. Gubernator obwodu saratowskiego ostrzegł w nocy o zagrożeniu atakiem dronów.
W sąsiednim obwodzie rostowskim drony uszkodziły wieżę linii energetycznej, pozbawiając prądu około 250 mieszkańców. Gubernator Jurij Sliusar zapewnił, że nie odnotowano ofiar. Ukraińskie media sugerują, że eksplozje w Engels miały miejsce w pobliżu lotniska wojskowego oraz rafinerii ropy naftowej. Engels jest strategicznym celem z uwagi na znajdujące się tam lotnisko wojskowe Engels-2, będące jedną z kluczowych baz rosyjskich sił powietrznych.
swi/kyivindependent.com










1 komentarz
Ktos.
7 grudnia 2025 o 17:16Jesli atak dronow bylby udany i Ukraincy trafili by w cele niszczac samoloty I rafinerie wroga to mozna bylo o czym pisac
To tak jakbym ja grajac w totolotka mial wszystkie numery obok
Czyz nie lepiej pisac jaka jest rzeczywista sytuacja na froncie?