
Collage ilustracyjny / fot: ZR.ru
Przez cały dzień ukraińskie drony waliły w rosyjski sprzęt niemiłosiernie.
Ukraińskie drony z 15 Brygady “Czarny Las” poraziły koło wsi Rajewka w obwodzie biełgorodzkim dwie rosyjskie wyrzutnie S-400 na raz – pochwalił się ukraiński Sztab Generalny i zamieścił nagranie.
Obie wyrzutnie należały do rosyjskiego 568 pułku przeciwlotniczego. Jedna z nich eksplodowała bardzo efektownie wraz z ładunkiem rakiet. Koszt produkcji jednej takiej wyrzutni to około 50 mln USD, ale już cała bateria (4 wyrzutnie z pojazdami obsługi) to 1,25 mld USD. A bez wyrzutni taka bateria zdecydowanie traci swoją użyteczność.
Nie był to jedyny plon ukraińskich dronów. Na Krymie zniszczyły pod Gwardijskiem rosyjską stację radarową Niebo-U, pod Primorskiem w obwodzie zaporoskim – składy paliw i amunicji 76 Dywizji Powietrzno – Desantowej, w Makiejewce w obwodzie donieckim – bazę bezałogowców, a w Doniecku uderzyły w rejon zgrupowania rosyjskiej 114 Brygady – straty są ustalane.
Z kolei w obwodzie charkowskim dron 58 Brygady poraził dość tajemniczy cel. Wojskowa ciężarówka pędziła szosą usiłując uciec przed atakiem, ale bezzałogowiec ją w końcu dopadł. Jedno jest pewne – to jakiś system walki radio-elektronicznej, ale nie wiadomo jaki.
Siły ukraińskie wykonały też w nocy na 18 bm. dwa uderzenia “hurtowe” w naprawdę grube cele – zobacz: POTĘŻNE straty Rosji na Krymie! Ten cios kosztował setki milionów dolarów i Ogień w porcie! Drony uderzyły w rosyjski tankowiec.
Zobacz także: Pluton za plutonem pełznie rurą. U wylotu każdy dostaje kulkę.
KAS










Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!