Co wiadomo o eksplozji samochodu, rzekomo należącego do zastępcy dowódcy jednostki wojskowej, majora Andrieja Torgaszowa w Moskwie?
Jak informowaliśmy, w Moskwie wysadzono w powietrze toyotę Land Cruiser. Rosyjski kanały podają, że SUV należy do zastępcy szefa jednostki wojskowej 33790 Andrieja Targaszowa. Jednostka ta jest 89. centrum łączności satelitarnej Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej, pisze „Meduza”.
Wybuch miał miejsce wczesnym rankiem 24 lipca na parkingu przy ulicy Siniawińskiej, niedaleko domu oficera. W momencie eksplozji mężczyzna właśnie wsiadał do swojego samochodu. Jego żona prawdopodobni była już w środku.
Siła wybuchu urwała mu stopy, jego żona odniosła rany szarpane twarzy, oboje są teraz hospitalizowani, pisze TASS.
Z płonącego samochodu parę wyciągnęli naoczni świadkowie eksplozji.
Jak donosi kanał Shot, ładunek wybuchowy był przymocowany pod pedałami kierowcy.
Według jednej wersji eksplozja ma związek z pracą majora. W związku ze zdarzeniem wszczęto sprawę karną z dwóch artykułów – usiłowanie zabójstwa (może zostać zmieniona na artykuł o akcie terrorystycznym) oraz nielegalne zdobycie broni palnej i amunicji.
Jedną z wersji eksplozji jest „zamach na tle zawodowym”. Pisze o tym RIA Novosti, powołując się na źródło w organach ścigania.
Śledztwo rozważa wersję udziału ukraińskich służb specjalnych w incydencie, donosi Kommersant.
Doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak powiedział w środę niezależnym mediom rosyjskim, że Kijów „nie miał nic wspólnego” z eksplozją tego samochodu.
Kanały informacyjne udostępniły na Telegramie nagranie wideo, na którym widać eksplozję niszczącą SUV-a, wkrótce po tym, jak do pojazdu wsiadł mężczyzna.
Tymczasem moskiewski kanał 360.ru poinformował, że rozmawiał z żoną Torgaszewa, która zaprzeczyła, że jej mąż został ranny w ataku i powiedziała, że ktoś inny był w pojeździe, gdy wybuchła bomba.
Nie udało się na razie zweryfikować żadnego z tych doniesień.
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!