Minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski oraz minister rolnictwa Republiki Litewskiej Kęstutis Navickas rozmawiali w piątek 1 marca o sytuacji w sektorze rolnym. Po dwustronnym spotkaniu online uzgodnili wspólne oświadczenie. Ministrowie potwierdzili w nim, że agresja militarna Rosji na Ukrainę spowodowała zwiększone przepływy towarów i stworzyła nowe wyzwania dla oficjalnych organów kontroli żywności i pasz w Polsce i na Litwie.
Ministrowie dostrzegli szerokie spektrum wpływów na sytuację rolników w Polsce i wyrazili zaniepokojenie ogłoszonymi planami polskich rolników dotyczącymi zablokowania przejścia granicznego Budzisko-Kalvarija z Litwą od 1 marca 2024 r.
Minister rolnictwa Litwy podkreślił, że prowadzone na granicy z Litwą kontrole nie potwierdzają, aby ukraińskie zboże trafiało na polski rynek po odprawie celnej na Litwie.
Ministrowie uznali, że wspólną odpowiedzialnością obu stron jest zapewnienie swobodnego przepływu towarów pomiędzy dwoma sąsiadującymi krajami UE. Podkreślili znaczenie przejścia granicznego Budzisko-Kalvarija jako jedynego punktu, przez który przewożone są wszelkiego rodzaju ładunki nie tylko z/do Litwy, ale także Łotwy i Estonii. Codziennie przez ten punkt przejeżdża około 6600 wagonów towarowych.
Ministrowie wyrazili zrozumienie dla polskich rolników i zobowiązali się do wzmocnienia wzajemnych wysiłków instytucjonalnych w zakresie wyjaśniania i terminowego zgłaszania wszelkich naruszeń praktyk sprawiedliwego handlu. Zobowiązali się do kontynuowania dalszej międzyinstytucjonalnej koordynacji i współpracy właściwych władz litewskich i polskich w celu wyjaśnienia szlaków tranzytowych i przepływów ukraińskiego zboża przeznaczonego na Litwę i transportowanego przez terytorium Polski.
Ministrowie wezwali polskich rolników do powstrzymania się od aktywnych działań blokujących przejścia graniczne i umożliwienia instytucjom rządowym obu krajów zakończenie śledztwa w sprawie przepływów handlowych zbożem pomiędzy Litwą a Polską.
Przypomnijmy, w piątek, 1 marca, od godz. 10:00 polscy rolnicy częściowo blokują drogę przy granicy z Litwą nieopodal byłego przejścia granicznego Budzisko-Kalvarija.
Jest tu około 30–40 protestujących, którzy obserwują jak funkcjonariusze polskiej izby celno-skarbowej, inspekcji transportu oraz policji wybiórczo kontrolują wjeżdżające do Polski ciężarówki, które mogą przewozić zboże. Chłodnie, inne ciężarówki, samochody osobowe przejeżdżają bez zatrzymywania.
Jak na razie kolejek na granicy na byłym przejściu Budzisko-Kalvarija nie ma. Kontrole trwają kilka minut. Naruszeń dotyczących przeowozu towarów nie stwierdzono.
Jeden z organizatorów protestów Karol Pieczyński twierdzi, że zamiarem protestujących nie jest blokada ruchu, ale zwrócenie uwagi na problemy sektora rolniczego.
Protestujący polscy rolnicy twierdzą, że mają podejrzenia, iż ukraińskie zboże wjeżdżające z Polski na Litwę jako tranzyt z punktem docelowym w porcie w Kłajpedzie transportowane jest z powrotem do Polski albo reeksportowane jako towar litewski.
RES na podst. gov.pl/web/rolnictwo
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!