Prezydent Francji najwyraźniej zdecydował się przejąć rolę europejskiego lidera w zakresie wsparcia dla Ukrainy w obliczu niepewności co do amerykańskiej pomocy.
7 marca Emmanuel Macron omawiał z przywódcami francuskich ugrupowań parlamentarnych kwestię rozmieszczenia wojsk francuskich na Ukrainie.
Lider francuskiej partii komunistycznej Fabien Roussel powiedział, że podczas spotkania z szefami partii, prezydent Macron omówił min. scenariusz wysłania wojsk na Ukrainę, pisze „The Moskwa Times”, powołując się na „L’Independent”.
Prezydent Francji miał stwierdzić, że mógłby wysłać wojska na Ukrainę, gdyby front przedarł się do Odessy lub Kijowa.
Swoje uwagi dziennikowi przekazali także inni przedstawiciele partii.
„Nie ma granic ani czerwonych linii” – powiedział Jordan Bardella ze Związku Narodowego.
„Przyjechałem zmartwiony, a wyjeżdżam zaniepokojony jeszcze bardziej” – wyjaśnił Manuel Bumpard, jeden z liderów Partii Lewicy, koordynator „Niepokornej Francji”.
Jak podaje gazeta „Le Monde”, władze francuskie rozważają możliwość zezwolenia siłom specjalnym i jednostkom wojskowym na przekroczenie granicy z Ukrainą.
Według źródeł gazety Paryż zaproponował im możliwość przekroczenia granicy ukraińskiej, aby postawić Rosję przed „strategicznym dylematem”.
ba za t.me/moscowtimes_ru
https://twitter.com/i/broadcasts/1lDxLPQPrnzxm
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!