Coś jednak wyraźnie poszło nie tak…
Na Bali rosyjski „turysta”, niejaki Michaił Kabułow, lat 39, postanowił wprowadzić własne rosyjskie porządki. Najpierw odmówił zapłacenia za taksówkę, a kiedy kierowca nie ustępował, wyciągnął nóż. Gdy w obronie taksówkarza wystąpili przechodnie „nożownik znad Wołgi” rzucił się także na nich – informują lokalne media.
Trafiła jednak kosa na kamień. Zamiast pierzchnąć w popłochu, jak zapewne miałoby to miejsce w większości miast Europy, ludzie osaczyli napastnika i ostatecznie go spacyfikowali z użyciem wielkich drągów i właśnie kamieni.
Co się dalej stało z obalonym na ziemię Rosjaninem nie wiadomo, gdyż tłum rzucił się na niego i nic już nie było widać, ale można się domyślać. Potem w mocno sfatygowanym stanie trafił w ręce policji i zapewne tylko to uratowało mu życie.
Być może broniłby się dłużej, ale niektóre jego dość chwiejne ruchy wskazują, że wcześniej zakosztował prawdopodobnie głównego rosyjskiego napoju narodowego, co spowodowało problemy z koordynacją.
Русско-фашистский оккупант 39-летний Михаил Кабулов решил по старой доброй традиции решил оказать таксисту определенные знаки уважения, и вместо оплаты стал угрожать ему ножом.
Но так как дело было на Бали неудавшегося оккупанта избили палками и камнями, а затем арестовали. pic.twitter.com/INIYg5VRGi— FAKE OFF (@fakeofforg) September 4, 2024
KAS
1 komentarz
LT
5 września 2024 o 18:49To bardzo nieladnie,ze na przykladzie jednego degenerata kreujecie stereotyp calego narodu.
W przeciagu calego mojego zycia widzialem skandaliczne zachowania naszych rodakow w innych krajach.
Nie chce tego opisywac,ale polecam przyslowie”Widza i oceniaja nas inni”