Dowódca ukraińskich wojsk lądowych generał Ołeksandr Syrski oświadczył, że na wschodnim odcinku frontu armia rosyjska chce przejąć inicjatywę operacyjną.
„Sytuacja operacyjna na wschodnie w dalszym ciągu jest trudna. Rosjanie nie porzucili zamiaru dojścia do granic obwodów donieckiego i ługańskiego; uparcie dążą do odwetu i przejęcia inicjatywy operacyjnej”
– powiadomił Syrski, cytowany w środę na Telegramie przez Military Media Center.
Na odcinku kupiańskim dowództwo rosyjskie kończy przygotowania oddziałów szturmowych, codziennie ostrzeliwane są pozycje ukraińskie z artylerii i moździerzy. Na kierunku łymanskim trwa rotacja wojsk – tamtejsze oddziały są zastępowane przez siły 25. Armii, sformowane i przerzucone z terytorium Rosji.
Zacięte walki trwają w rejonie Bachmutu, gdzie Rosjanie starają się utrzymać pozycje, lecz są „krok po kroku”, wypierani przez siły ukraińskie.
W ciągu dnia wróg przeprowadził 10 ataków rakietowych, 54 naloty, 31 ataków salwami rakietowymi na pozycje ukraińskich wojsk i zaludnione obszary. W ciągu dnia doszło również do 26 starć bojowych – poinformował ukraiński Sztab Generalny.
Siły Powietrzne Sił Obronnych Ukrainy przeprowadziły jedenaście uderzeń w rejony koncentracji personelu, broni i sprzętu wojskowego Rosjan oraz dwa w rosyjskie systemy rakiet przeciwlotniczych — poinformowało ukraińskie dowództwo wojskowe.
„Z miasta Marjinka w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy zostały tylko ruiny i resztki fundamentów”
– oznajmiła w środę ukraińska wiceminister obrony Hanna Malar.
Jak dodała, trwają tam jedne z najbardziej zaciętych rosyjskich szturmów.
„W Marjince armia rosyjska prowadzi jedne z największych szturmów, jednak nie jest w stanie przejąć kontroli nad miastem”
– przekazała Malar.
Przed rosyjską napaścią w Marjince mieszkało około 10 tysięcy ludzi.
„Już od kilku miesięcy w wiadomościach powtarzane jest to samo zdanie – trwają walki na odcinku marjinskim. Ale za tymi słowami stoi codzienna heroiczna praca naszych wojskowych”
– napisała Malar w komunikatorze Telegram.
Podkreśliła, że rosyjska armia „starła z powierzchni ziemi” budynki w Marjince. Pozostały po nich ruiny i resztki fundamentów – dodała. Miasteczko jest codziennie ostrzeliwane przez rosyjskie wojska. Siły przeciwnika próbują atakować ukraińską linię obrony. Jak oceniła Malar, na kierunku marjinskim sytuacja jest równie trudna jak na odcinku bachmuckim i łymanskim.
RES na podst. Ukrinform; Telegram
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!