„Rosjanie ze wszystkich sił próbują zdobyć Bachmut, przenoszą tam nowe jednostki. Przede wszystkim chodzi im o zaangażowanie wojsk powietrznodesantowych w celu osiągnięcia jakiegoś pośredniego sukcesu” – mówi w rozmowie z Kanałem24 rzecznik Wschodniej Grupy Sił Zbrojnych Serhij Czerewaty.
Jak zauważył rzecznik, mimo że wojska ukraińskie nie mają przewagi nad wrogiem ani w środkach rażenia, ani w liczebności, Siły Zbrojne Ukrainy z powodzeniem prowadzą operację obronną. Nasi strzelcy zadają przeciwnikowi maksymalne straty, a nawet kontratakują.
„W ciągu tego dnia nasze jednostki pokonały do 500 metrów na niektórych odcinkach bachmuckiego frontu” – podkreślił Czerewaty. Jak mówi, rosyjscy najeźdźcy bardzo aktywnie przygotowują się do kontrofensywy Sił Zbrojnych, budując fortyfikacje. Zbudowali cały system okopów.
Najbardziej zaciekłe walki miejskie toczą się w zachodniej części Bachmutu. Do tej pory Rosjanie poczynili tam niewielkie postępy, zaś na flankach sytuacja najeźdźców się pogarsza.
Żołnierz Sił Zbrojnych Ukrainy, który prowadzi anonimowego na Telegramie bloga pod pseudonimem „Bachmucki Demon” relacjonuje sytuację z frontu.
We wtorek ok. godziny 17.00 wojskowy poinformował, że „wagnerowcy” napierają „bardzo agresywnie” na miasto, toczą się ciężkie walki. Najeźdźcy zdołali posunąć się nieco do przodu.
„P***sy wbiegły do kilku domów. Na długo czy nie, noc pokaże”- napisał żołnierz kilka godzin później.
Informację potwierdził w Telegramie korespondent wojenny Bogdan Mirosznikow.
„Bachmut – ciężkie walki w mieście, wróg odniósł sukces. Na flankach trwa natarcie Sił Zbrojnych” – poinformował dziennikarz.
Były dowódca pułku Azow, major Sił Zbrojnych Ukrainy Maksym Żorin zapewnił, że Siły Zbrojne Ukrainy starają się utrzymać pozycje w Bachmucie, pomimo mocnego natarcia wroga.
„Wokół Bachmutu wróg całkowicie przeszedł do defensywy. Jedyną rzeczą jest to, że nieustannie próbuje przywrócić pozycje, z których został wyparty”- napisał wojskowy w Telegramie.
Podkreślił, że w ciągu ostatnich kilku miesięcy rosyjskie ugrupowanie w tym kierunku uległo znacznemu osłabieniu.
„Przez cały czas szukaliśmy ich słabych stron, a następnie wykorzystywaliśmy te informacje podczas przygotowań i planowania ofensywy. I osiągnęliśmy konkretny wynik – teraz musimy utrzymać tempo i budować ten sukces dalej… To dopiero początek podróży, pierwsze kroki” – powiedział Żorin.
ba za „Charter-97”/ dialog.ua/24tv.ua
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!