Rosjanie suną na miejscowość Nju-Jork. Sytuacja wojsk ukraińskich w Obwodzie Donieckim gwałtownie się pogorszyła.
„Wróg posuwa się naprzód na kierunku Pokrowskim. W czasie weekendu zajął lewy brzeg rzeki Wołczja, nowe pozycje pod Jewgienowką i idzie dalej, spychając nasze wojska” – donosi z linii frontu ukraińskie Radio NV. Obecnie Rosjanie atakują z dwóch stron miejscowość Nju-Jork pod Toreckiem i próbują przeciąć trasę Pokrowsk – Mirnograd – Konstantinowka.
Faktycznie wróg przeciął nasze pozycje na pół. Część naszych wojsk pozostała pod Nowosiełowką i Karłowką, a druga pod Jewgienowką. Jeśli zostanie przecięta droga na Konstantinowkę, znacznie pogorszy się sytuacja ukraińskich sił nie tylko w tej miejscowości, ale także w rejonie Torecka i Czasiw Jaru.
Ukraińskie dowództwo rzuciło do walki pod Nju-Jorkiem rezerwowe brygady używane zwykle do zatykania najbardziej niebezpiecznych wyłomów w linii frontu. To częściowo ustabilizowało sytuację, ale zagrożenie nie zniknęło. „Sytuacja jest stabilnie ciężka” – ocenia wojskowy analityk Wasilij Piechno.
KAS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!