Analitycy amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną (ISW) wyjaśnili, co bandycka formacja Prigożyna – tzw. prywatna firma wojskowa „Wagner” – stara się przekazać, publikując makabryczne egzekucje „zdrajców” przy użyciu młotów kowalskich.
„Stałe rozpowszechnianie przez „grupę Wagnera” nagrań wideo przedstawiających brutalne pozasądowe egzekucje i zwartości graficznej normalizuje rosnący poziom brutalności i bandytyzmu w wewnątrz rosyjskiej przestrzeni informacyjnej” – czytamy w komunikacie.
Analitycy, komentując niedawno ujawnione nagranie wideo, przedstawiające rzekomą egzekucję młotem kowalskim byłego żołnierza firmy „Wagner” Dmitrija Jakuszczenki, zwracają uwagę na to, że mniej ważna jest autentyczność nagrań – najważniejsza jest kwestia, dlaczego je publikują.
„Kilku znanych blogerów wojskowych pozytywnie zareagowało na wideo z egzekucji, stwierdzając, że tak brutalne i nieludzkie zabójstwo było dla „Wagnera” odpowiednim sposobem rozprawienia się ze zdradą w swoich szeregach. Na związanym z „Wagnerem” koncie, na którym rozpowszechniono nagranie, stwierdzono, że oskarżenie o brutalność podczas wojny jest równoznaczne z mandatem za przekroczenie prędkości podczas wyścigu samochodowego… Ciągłe usprawiedliwianie i gloryfikowanie tak brutalnej taktyki jest symptomatyczne dla szerszej patologii, którą prezentuje „Wagner”. Polega ona na nadmiernej i prezentowanej przemocy, przedstawianej jako niezbędna taktyka praktyki wojskowej” – oględnie komentują to analitycy.
Eksperci ISW podkreślają również, że wiele wojskowych systemów wymiaru sprawiedliwości, w tym amerykański, przewiduje karę śmierci za różne przestępstwa, zwłaszcza w czasie działań wojennych. Jednak w normalnej armii wyroki śmierci nie są wykonywane w taki sposób – samowolnie, bez wyroków sądów wojskowych – wbrew zbrodniom „wagnerowców”. Słowem, to formacja bandycka, wyrównująca swoje porachunki rodem z rosyjskich więzień i kolonii karnych. Na marginesie, zbrodnie regularnych wojsk rosyjskich – przykładem Bucza, Hostomel itd. – dowodzą powszechności rosyjskiego bandytyzmu w Rosji.
„Żołnierze, broniący swojego społeczeństwa, które samo w sobie jest profesjonalne i zdyscyplinowane, nie przeprowadzają egzekucji młotem kowalskim i nie szczycą się okrucieństwem wymierzanych przez siebie wyroków śmierci” – słusznie podkreślają amerykańscy analitycy.
Słowem, formacja „Wagner” to typowi bandyci rosyjskiego półświatka, którzy makabrycznymi egzekucjami na towarzyszach broni, podejrzanych o odmowę udziału w wojnie z Ukrainą, dla postrachu, lansują swoją bandycką naturę.
Przypomnijmy, przypadki takiej praktyki opisał Andriej Miedwiediew, były żołnierz „Wagnera”, który uciekł do Norwegii.
W internecie można znaleźć nagrania z egzekucji młotem kowalskim byłych wagnerowców Jewgienija Nużyna i Dmitrija Jakuszczenki (odradzamy oglądanie tych zbrodni).
Opr. TB, www.understandingwar.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!