Wczoraj podczas ataku Rosja zniszczyła największą elektrociepłownię cieplną, jaka znajduje się na Kijowszczyźnie. Teraz pojawiły się informacje, że do ataku użyto najnowocześniejszego superpocisku.
Chodzi o pocisk manewrujący Kh-69, którego głowica bojowa co prawda jest mniejsza od rakiety kindżał i poddźwiękowa, jednak jego skuteczne użycie ma stanowić dla Ukrainy bardzo złą informację. Defense Express informuje, że Rosja zastosowała te pociski w celu zniszczenia wspomnianej elektrociepłowi Trypilska. Na miejscu odnaleziono jego fragmenty i potwierdzono użycie. Elektrownia odpowiadała za produkcję aż 57 proc. elektryczności w regionie
Kh-69 wystrzelono z odległości około 400 kilometrów i przekroczono tym samym szacowany wcześniej zasięg broni, który miał wynosić 300 kilometrów. Mogą go wystrzeliwać między innymi samoloty taktyczne Su-34 czy Su-35.
Jak czytamy, pociski są wyposażone w zaawansowany system naprowadzania DSMAC czy system nawigacji satelitarnej z ochroną przed zagłuszaniem. Masa samej głowicy to około 310 kilogramów. Media podkreślają, że udane użycie pocisku to zademonstrowanie zdolności do penetracji obrony przeciwlotniczej, która jest wyczerpana.
Dodatkowo, Rosja może z ich użyciem atakować Ukrainę z zaskoczenia – bez sygnałów ostrzegawczych w postaci startu bombowców strategicznych. To oznacza, że Ukrainie będzie znacznie trudniej bronić się przed tymi atakami. Z drugiej strony, konieczne byłoby rozpoczęcie przez Rosję masowej produkcji pocisków.
🇷🇺🇺🇦 Ukrainian Defense Express reports that Russia tested its newest missile at the Trypillya Thermal Power Plant.
The X-69 missile, an advanced development of the X-59. Which has a more advanced guidance and flight correction system than the prototype, plus it flies 110km… pic.twitter.com/6ZIpRUrMfM
— Lord Bebo (@MyLordBebo) April 11, 2024
swi/euromaidanpress.com
2 komentarzy
Kocur
12 kwietnia 2024 o 08:00Wszystko co teraz dzieje się w Ukrainie nie napawa optymizmem. Zakrawa to wręcz na czarny scenariusz. Wszyscy w Europie siedzą i się przyglądają „co będzie”.
Jagoda
12 kwietnia 2024 o 09:03Czyli jak zwykle klasyka gatunku – BIEZ ANAŁOGA W MIRIE ! Akurat Su-34 czy Su-35 to największe w swojej klasie samoloty bojowe więc co autor miał na myśli pisząc o wystrzeliwaniu Kh-69 z niewielkich odrzutowców taktycznych ? Zresztą to nieważne bo każda moSSkiewska „wunderwaffe” to przereklamowany propagandowo złom o osiągach poniżej przeciętnej zachodniej broni.