W ciągu ostatniego roku brytyjska firma Mykines Corporation dostarczyła do Rosji rekordowe ilości elektroniki, z której większość znajduje się na listach sankcyjnych. Informuje o tym Financial Times.
Z dokumentów celnych, do których wgląd mieli dziennikarze wynika, że firma dostarczała do Rosji półprzewodniki, serwery, laptopy, komponenty komputerowe, sprzęt do sieci telekomunikacyjnych i elektronikę użytkową już po pełnej inwazji rosyjskiej na Ukrainę. Mowa tu w szczególności o produktach firm Huawei, Intel, AMD, Apple i Samsung.
Całkowita wartość dostarczonych przedmiotów to około 1,2 miliarda dolarów, w tym 982 miliony dolarów objętej sankcjami elektroniki. Brytyjska firma handlowała z Rosją jeszcze przed 2022 rokiem, ale dopiero po wprowadzeniu zachodnich sankcji wielkość jej sprzedaży gwałtownie wzrosła.
Dziennikarze dowiedzieli się też, że poprzez sieć kontrahentów odbiorcą części tych produktów może być państwowa korporacja Rostech, która projektuje i produkuje m.in. broń, w szczególności sprzęt lotniczy.
Jak wykazało śledztwo grupy międzynarodowych ekspertów, Rosji udało się obejść wiele sankcji nałożonych na dostawy towarów krytycznych od pierwszych dni wojny. Co najmniej do listopada Rosja nadal otrzymywała zagraniczne komponenty, których używała do produkcji broni.
Według agencji Bloomberg generalnie Rosji udało się przywrócić import do poziomu z 2020 roku. Główne strumienie dostaw przechodzą obecnie przez Turcję, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Kazachstan.
Obecnie kraje zachodnie pracują nad zablokowaniem kanałów, którymi Rosja obchodzi sankcje. Oczekuje się, że przyszłe pakiety sankcji będą koncentrować się przede wszystkim na tym.
Opr. TB, www.ft.com
1 komentarz
Marek
8 kwietnia 2023 o 17:16Takie to życie, zachód liczy szmal. Polska musiała Anglikom płacić za samoloty na których walczyli w obronie Anglii. Zgnilizna i chciwość jeśli chodzi o zachód.