Finlandia zaproponowała, żeby przekazać Ukrainie 80 miliardów euro z Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego.
Powiedział o tym Bloombergowi prezes Centralnego Banku Finlandii Olli Rehn.
Prezes banku zauważył, że europejski mechanizm stabilizacyjny może stać się „planem B” pomocy Kijowowi.
„Nie potrzebujemy pilnie Europejskiego Mechanizmu Stabilności na rynkach finansowych, ale istnieje głęboka, egzystencjalna potrzeba Ukrainy. To kwestia wolności, demokracji i obrony Europy”
– stwierdził Rehn.
Według niego szybkie poszukiwanie funduszy jest ważne, aby powstrzymać „zagrożenie i imperialistyczne aspiracje Putina”.
„Jestem bardzo zaniepokojony brakiem jedności w Europie i wetem Węgier. Nie ma czasu do stracenia, więc pozostałych 26 państw członkowskich Unii Europejskiej musi szybko zebrać się i przygotować „plan B” bez zgody Węgier, które wydaje się, że działają na swój własny sposób”
– stwierdził.
Utworzony w 2012 r. wzmocniony mechanizm finansowy był dotychczas postrzegany w dyskusjach toczących się pomiędzy urzędnikami w Brukseli i Berlinie jako potencjalne narzędzie wsparcia ożywienia gospodarczego na Ukrainie.
Rehn zauważył także, że „realistyczna i wiarygodna długoterminowa strategia dla Unii Europejskiej (UE)” powinna uwzględniać wykorzystanie 260 miliardów euro aktywów Rosyjskiego Banku Centralnego w postaci papierów wartościowych i gotówki zamrożonych przez UE, kraje G7 i Australię. Ponad dwie trzecie tych środków znajduje się w UE.
Podczas szczytu Rady Europejskiej w dniach 14-15 grudnia przywódcom krajów europejskich nie udało się podjąć decyzji w sprawie poprawek do wieloletniego budżetu UE na lata 2024-2027, który przewiduje alokację 50 mld euro na pomoc dla Ukrainy. Decyzję tę zablokowały Węgry.
Dlatego dnia 1 lutego przyszłego roku odbędzie się specjalny szczyt UE, który zatwierdzi zmiany w budżecie wieloletnim na lata 2024-2027, obejmujące utworzenie ukraińskiego funduszu o wartości 50 mld euro.
RTR na podst. Ukrinform, Serwis X
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!