W Moskwie zmarł nagle Władimir Niekrasow, szef rady dyrektorów (rady nadzorczej) Łukoilu, drugiego pod względem wielkości rosyjskiego koncernu naftowego. To 17. zgon rosyjskich managerów najwyższego szczebla od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę – przekazał rosyjski kanał Możem Objasnit.
Nie żyje kolejny menedżer najwyższego szczebla w Rosji – Władimir Niekrasow, szef rady dyrektorów Łukoilu. Według wstępnych danych, przyczyną śmierci była ostra niewydolność serca. Tak przynajmniej twierdzą oficjalne źródła.
Co ciekawe, Niekrasow zastąpił na stanowisku szefa rady dyrektorów Łukoilu Rawila Maganowa, który zmarł 1 sierpnia 2022 r. po tym, jak wypadł ze szpitalnego okna, choć państwowe rosyjskie media informowały, że zgon był spowodowany długotrwałą chorobą.
Niekrasow miał 66 lat, z czego prawie 50 lat przepracował w przemyśle naftowym i gazowym, a ponad 30 lat – w koncernie naftowym Łukoil i jego spółkach zależnych.
Począwszy od 2022 roku, śmierć Niekrasowa jest siedemnastą z kolei pośród czołowych rosyjskich menedżerów najwyższego szczebla i dziesiątą pośród menedżerów najwyższego szczebla firm paliwowo-energetycznych i ściśle z nimi powiązanych.
ba za t.me/mozhemobyasnit
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!