
Collage: screen / Glavred
Trwa systematyczne niszczenie rosyjskich fabryk zbrojeniowych przez ukraińskie drony.
W nocy na 23 maja ukraińskie drony uderzyły w rosyjskie zakłady “Energia” w Jelcu w obwodzie lipieckim – największą w Rosji fabrykę chemiczną produkującą akumulatory, baterie i ogniwa zasilające, także do dronów, na potrzeby lotnictwa wojskowego i marynarki wojennej.
Świadkowie słyszeli co najmniej 10 eksplozji, w zakładach wybuchł duży pożar, ewakuowano całą załogę. Trwa akcja gaśnicza – podaje rosyjski kanał Baza. Co najmniej 8-miu pracowników zostało rannych – poinformował lokalny gubernator.
Ogłosił też, że w całym mieście Jelec wyłączono Internet i łączność komórkową, aby utrudnić kolejne ataki dronów, gdyż naloty trwają. O nowych uderzeniach bezzałogowców informują też 23 maja mieszkańcy Tuły i Iwanowa.
To już 3-cia doba nieustannych zmasowanych ataków ukraińskich dronów na kluczowe fabryki zbrojeniowe i inne ważne obiekty w całej zachodniej Rosji, w tym w rejonie Moskwy, gdzie sparaliżowały one pracę wszystkich lotnisk. Eksperci szacują, że łącznie Ukraińcy mogli już wysłać w tym czasie nawet 1 tys. bezzałogowców. Rosyjski resort obrony raportuje o 750 strąconych.
Jeden dron trafił m. in. w najważniejszy rosyjski ośrodek propagandowy – zobacz: Putin tego nie przeżyje! Rąbnęli w jego narodową dumę (WIDEO).
Zobacz także: Putin pilnie ściąga wojsko pod mury Kremla! Co tam się dzieje?
KAS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!