
Fot. Kremlin.ru (Wikipedia), CC BY 4.0
Minionej nocy specjalny wysłannik Donalda Trumpa ds. Bliskiego Wschodu powiedział, że „wyłania się” porozumienie Stanów Zjednoczonych z Rosją. Teraz głos zabrał Kreml.
Steve Witkoff w rozmowie na antenie Fox News stwierdził, że wspomniane porozumienie dotyczące wojny może zmienić relacje między obydwoma państwami.
Tymczasem rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, że obecnie:
Nie ma jasnego planu na porozumienie z USA w sprawie Ukrainy.
Cytowany przez Polską Agencję Prasową rosyjski polityk przyznał jednak, że w Moskwie i Waszyngtonie nie brak rzekomo woli politycznej jeśli chodzi o zawarcie takiego porozumienia. Niestety traci na tym Ukraina, która mimo ciągłych zapewnień o rzekomej gotowości Rosji do rozmów, wciąż jest ostrzeliwana, a w atakach giną cywile.
Rzecznika Kremla pytano też o możliwość przejęcia przez Rosję części zasobów uranu, jakie zgromadził Iran. Pieskow w tej sprawie nie udzielił komentarza.
PAP dodaje, że brytyjski Guardian ujawnił, że jedną z propozycji USA w kwestii ograniczenia irańskich zasobów uranu ma być przekazanie części jednemu z państw trzecich. Skorzystać miałaby na tym Rosja, jednak irańskie władze miały odrzucić tę propozycję.
Dziennik dodał, że na ten temat 12 kwietnia rozmawiali przedstawiciele Iranu i USA w Maskacie. Kolejne spotkanie w tym formacie zaplanowano na najbliższą sobotę.
swi/PAP,lrt.lt
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!