
Fot: ubirds.by
Złamały wszelkie bocianie konwencje.
Wydawałoby się, że zadziwić Polaka, czy Białorusina bocianem to jak próbować zrozumieć 11-wymiarową teorię Wszechświata. Nie da się. Dla obu naszych państw to wręcz “ptak narodowy”.
Z całym szacunkiem dla polskiego orła, ale ile osób go widziało w naturze? Owszem, w górach, rzadziej na Pomorzu. A bociana na słupie lub dumnie kroczącego po polu za traktorem lub kombajnem widział przynajmniej raz w życiu nawet najbardziej zajadły mieszczuch.
Ale takiego widoku, jak na tym nagraniu nie widział chyba jeszcze nikt. No, może jeden na milion. Tym szczęściarzem okazał się jeden z mieszkańców Białorusi. Zaklina się, że to żaden fotomontaż, ani inne oszustwo – to się zdarzyło naprawdę. Zresztą zobaczcie:
Po jednej stronie drogi, na choince – co najmniej 10. Po drugiej – na brzozie – jeszcze chyba z 5. Wydaje im się, że są wronami lub wróblami? Przecież to zachowanie kompletnie niegodne bociana.
Zobacz także: Proszę państwa, oto miś. Miś forsuje barierę dziś! (WIDEO)
KAS
1 komentarz
Piotr
17 maja 2025 o 11:18Obyczaj z Afryki..dla nas zaskoczenie ,nie dla bociana 🙃