
GoogleMaps / Wikimedia Commons – DIUfrogman, Licencja: https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0/deed.en
Tego się nie spodziewali.
Ukraińskie pododdziały dywersyjne wykonały daleki rajd na teren rosyjskiego obwodu briańskiego, dochodząc niemal do samego Briańska. O tym, że na terenie obwodu nagle pojawiło się ukraińskie wojsko zaalarmowali rosyjscy z-blogerzy – podaje Institute for the Study od War.
Oczywiście rosyjskie władze natychmiast temu zaprzeczyły, ale z jakichś powodów miejscowy gubernator zamknął “prewencyjnie” drogi prowadzące do Briańska z południowego zachodu, a dowództwo wysłało tam specjalne pododdziały FSB, by zatrzymać Ukraińców.
Rosyjscy eksperci podali nawet nazwy miejscowości, w których FSB próbowało dać odpór ukraińskim dywersantom: Subbotowoje, Miakiszewo, Trubczewsk, Wygonicze i Łopusz. Jeśli naniesiemy je na mapę to widać, że Ukraińcy mogli wedrzeć się nawet 90 km w głąb rosyjskiego terytorium i doszli niemal do samego Briańska.
Tymczasem w rosyjskim obwodzie kurskim, który Rosjanie już wielokrotnie “wyzwolili”, znowu trwają walki. Ukraińskie pododdziały kolejny raz zaatakowały miejscowości Tiotkino, Nowyj Put i Wolfino wzdłuż granicy obu państw. Wkrótce armia rosyjska odniesie tam kolejny “wielki wyzwoleńczy sukces”?
Zobacz także: Paraliż lotnisk! Setki dronów uderzyły w Rosję.
KAS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!