
Hôtel Matignon – siedziba premiera Francji/Trump i Wołodymyr Żełenski. Fot. Guilhem Vellut/Wikipedia/CC BY 2.0/president.gov.ua
Rząd francuski oświadczył, że nie rozumie logiki prezydenta USA Donalda Trumpa, który obwinił prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego o to, że Rosja wtargnęła na terytorium Ukrainy i rozpoczęła wojnę. Poinformowała o tym agencja Reuters, powołując się na oświadczenie rzeczniczki prasowej francuskiego rządu, Sophie Primas.
„Nie rozumiemy zbyt dobrze logiki” – agencja cytuje Primas, która powiedziała o „niezrozumiałych komentarzach” prezydenta Trumpa.
Przypomnijmy, wczoraj Trump oskarżył Ukrainę o rozpoczęcie konfliktu zbrojnego z Rosją, w wyniku którego zniszczeniu uległy jej ziemie, i który pochłonął tysiące istnień ludzkich. Powiedział, że Ukraina „nigdy nie powinna była zaczynać” tej wojny trzy lata temu, sugerując, że Ukraina powinna była zawrzeć umowę z Rosją, aby uniknąć inwazji
Trump skrytykował także prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i nalegał na przeprowadzenie wyborów. „To nie jest sprawa Rosji. To coś, co pochodzi ode mnie i od wielu innych krajów… Teraz na Ukrainie jest przywódca, który pozwolił na wybuch wojny, która nie powinna się wydarzyć” – stwierdził.
Opr. TB, reuters.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!