Litewska straż graniczna z miasta Druskienniki poinformowała wczoraj, że trzykrotnie wyłowiła z Niemna tratwy udające kry lodowe, załadowane białoruskimi papierosami i nadajnikami GPS.
Według funkcjonariuszy w ciągu jednego dnia „połów” wyniósł 3 080 paczek o wartości około 13 tys. euro.
„Lodowe tratwy” są zaawansowane technologicznie: papierosy są nie tylko owinięte w polietylen i pokryte śniegiem i lodem. W konstrukcję wbudowany jest również nadajnik GPS, a betonowy blok reguluje pływalność
– podała litewska Straż Graniczna.
Nie jest to nowa technologia – taki „lód palacza” widziano już w 2021 roku. Przemytnicy transportują papierosy również w kołach samochodowych, drewnianych deskach i beczkach z piaskiem, ale czasami nawet nie próbują ukrywać kontrabandy.
Papierosy są często transportowane za pomocą dronów. Aby zwalczać ten rodzaj przemytu, Litwa zapowiedziała, że zakupi 70 dronów i 57 systemów antydronowych w latach 2024-2025. Obecnie do tego celu służą 42 drony i 7 zagłuszaczy dronów.
W 2023 roku na Litwie skonfiskowano przemycone papierosy o wartości ponad 51,3 mln euro. 95 proc. wyrobów tytoniowych pochodziło z Białorusi. Najczęściej taki przemyt trafia do Polski i na Łotwę, a wartość przesyłek może sięgać setek tysięcy euro.
RTR na podst. belsat.eu
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!