Betonowy bunkier? Jest i na to sposób.
Ukraińska artyleria precyzyjnie uderzyła kierowanym laserowo pociskiem Copperhead w betonowy bunkier rosyjskiego dowództwa w miejscowości Gołaja Pristań w obwodzie chersońskim, roznosząc go dosłownie na kawałki. Nagranie z drona tego ataku opublikował ukraiński wojskowy ps. „Osman”.
Armia ukraińska rzadko używa tych otrzymanych z USA pocisków kumulacyjnych – tylko wtedy, gdy trzeba bardzo dokładnie trafić w coś naprawdę masywnego, czego zwykły pocisk nie przebije. Tak było wcześniej w obwodzie kurskim, gdzie zniszczono w ten sposób żelbetową podstawę wieży, na której znajdowały się rosyjskie radary i anteny łączności.
Pocisk M712 Copperhead (nazwa gatunku węża) kalibru 155 mm nie jest bynajmniej nowy. Amerykanie zaczęli go produkować w latach 70-ch ubiegłego wieku. Ma zasięg do 16 km i można go wystrzelić ze standardowej haubicy.
Portal Militarny zwraca jednak uwagę na drona, który laserowo podświetlił pociskowi cel, czyli rosyjski bunkier. To najnowsza wersja bezzałogowca ACS-3 Raybird opracowanego przez ukraińską firmę Skyeton. Wcześniej Ukraińcy musieli do tego używać wskaźnika celu Type 163, produkowanego przez włoski koncern zbrojeniowy Leonardo.
Zobacz także: Leopard pokazał pazury! Rozszarpał ich po kolei, żadnemu nie przepuścił… (WIDEO).
KAS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!