
Granica państwowa z Estonią przebiega wzdłuż rzeki Narwy. Zdjęcie: Evgeny Asmolov/Diełowyj Petersburrg
W Narwie, największym rosyjskojęzycznym mieście Uni Europejskiej, trzecim co do wielkości mieście Estonii powstanie baza wojskowa — zapowiedział Szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Estonii, generał Vahur Karus.
Według cytowanego przez portal ERR generała, Siły Zbrojne widzą potrzebę wzmocnienia swojej obecności w Narwie, mieście położonym na granicy z Rosją.
„Dowódca Sił Zbrojnych ogłosił to po konsultacjach z partiami parlamentarnymi i otrzymał niespodziewanie pozytywną odpowiedź” – powiedział Karus w programie Uudis+ w Vikerraadio.
Zauważył, że dyslokacja bazy wojskowej w Narwie dałoby mieszkańcom miasta „jasny sygnał o obecności państwa estońskiego”.
„Mieszkańcy Narwy będą mogli przyzwyczaić się do faktu, że wojsko jest częścią ich codziennego życia miejskiego, a w pewnym sensie ten krok będzie demonstracją, że Narwa jest integralną częścią Estonii” – dodał Karus.
Licząca 53 360 osób (2024) Narwa leży na zachodnim brzegu rzeki Narwy. Po drugiej stronie jest już Rosja (miasto Iwangorod). 48 procent mieszkańców stanowią obywatele estońscy, 36 proc. ma rosyjski paszport, a około 14 proc. to tak zwani bezpaństwowcy.
Generał Vahur Karus wyjaśnił, że jednostki będą stacjonować w Narwie na zasadzie rotacji: „Będą pełnić służbę bojową, a następnie wrócą na przykład do Jõhvi lub Tapa, aby kontynuować normalne szkolenie”.
Baza ma pomieścić zarówno czynny personel wojskowy, jak i poborowych i rezerwistów.
Wcześniej informowano, że litewskie Ministerstwo Obrony planuje do 2030 roku zainwestować około 300 milionów euro w infrastrukturę bazy lotniczej Sił Powietrznych w Szawlach.
ba za rus.err.ee
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!