Austria wyłamała się w kwestii przekazania na broń dla Ukrainy zysków pochodzących z zamrożonych aktywów Rosji. Odmienne zdanie w sprawie ma między innymi kanclerz Niemiec Olaf Scholz.
Kanclerz Austrii Karl Neammer poinformował, że Wiedeń jest przeciwny pomysłowi przekazania na uzbrojenie dla Ukrainy wspomnianych środków. Poinformował o tym w rozmowie z mediami przed szczytem przywódców Unii Europejskiej.
Jako państwo neutralne domagamy się pewności co do tego, że pieniądze jakie pozwolimy przekazać, nie zostaną przeznaczone na amunicję oraz broń – powiedział polityk.
Jednocześnie uznał za rozsądną wcześniejszą propozycję, zgodnie z którą zyski z zamrożonych rosyjskich aktywów zostałyby przekazane na odbudowę Ukrainy. Problem jednak w tym, że jeśli Ukraina nie uzyska teraz tak potrzebnego wsparcia, może już nie być czego odbudowywać. Tym jednak austriacki kanclerz najwidoczniej nie zaprząta sobie głowy.
Media wspominają, że Komisja Europejska zaproponowała przekazanie 90% zysków z aktywów poprzez Europejski Fundusz na rzecz Pokoju właśnie na zakup broni dla Ukrainy. Nic jednak nie wskazuje na to, żeby propozycja miała zostać przyjęta w trakcie czwartkowego spotkania przywódców UE.
swi/eurointegration.com.ua
1 komentarz
validator
21 marca 2024 o 23:32Neutralne Austria i Szwajcaria oraz prorosyjskie Słowacja, Węgry i Serbia tworzą razem piękny klin rozdzielający Europę na 3 części…