Po ataku palestyńskiej radykalnej grupy Hamas na Izrael (7.10.2023) prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wyraził w imieniu Ukrainy solidarność z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu. Z kolei sekretarz stanu USA Anthony Blinken powiedział, że nie widzi jeszcze związku między atakiem Hamasu na Izrael a skupieniem się zachodniej koalicji na wojnie na Ukrainie.
„Nie, nie widzę tego. Nie widzimy. Zobaczymy, kiedy dowiemy się więcej, jakie były motywy i jakie są. Ale jedno jest pewne: aktywnie pracowaliśmy, aby pomóc Izraelowi i Arabii Saudyjskiej w normalizacji ich stosunków, a także Izraelowi w rozszerzeniu stosunków z wieloma innymi krajami w regionie i poza nim. Bardzo ciężka praca” – powiedział Anthony Blinken w wywiadzie dla CBS. W ten sposób odpowiedział na pytanie, czy istnieje poczucie, że jest to próba wykorzystania skupienia Zachodu na Ukrainie.
Zapytany, czy Stany Zjednoczone prosiły o nieatakowanie Iranu, Blinken powiedział: „Jedyne, co powiedzieliśmy Izraelowi, to to, że tu jesteśmy, wspieramy was i chcemy mieć pewność, że otrzymacie wsparcie, którego potrzebujecie”.
Iran oficjalnie ogłosił swoje poparcie dla ataku Hamasu na Izrael. Doradca najwyższego przywódcy Iranu powiedział, że jego kraj będzie „wspierał palestyńskich bojowników aż do wyzwolenia Palestyny i Jerozolimy”.
8 października Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przeprowadził pilną rozmowę telefoniczną z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu i wyraził z nim solidarność w imieniu Ukrainy.
Jak poinformowała służba prasowa Wołodymyra Zełenskiego, rozmówcy omawiali wpływ ataku na Izrael na sytuację bezpieczeństwa w regionie i poza nim.
Wcześniej Zełenski powiedział , że atak terrorystyczny na Izrael został starannie przygotowany. „Cały świat dokładnie rozumie, którzy sponsorzy terroru mogliby podżegać i zapewnić organizację tego ataku. Izrael ma pełne prawo do ochrony przed terroryzmem, tak jak każde inne państwo. Żadnego wsparcia dla terrorystów. Niech wartość życia ludzkiego i nieakceptacja terroru będą zasadami, które w końcu zjednoczą świat!” – powiedział szef państwa ukraińskiego.
Niemiecki ekspert do spraw Europy Wschodniej Sergej Sumlenny opublikował w sobotę analizę, w której twierdzi, że za atakiem Hamasu na Izrael stoi właśnie Rosja.
„Żaden sojusznik Hamasu, poza Rosją, nie ma doświadczenia w używaniu dronów zrzucających bomby przeciwko nowoczesnym czołgom. Tylko Rosja mogła szkolić w tym Hamas”.
ba/state.gov
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!