
Fot: Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy/ Facebook
10-tysięczny garnizon ukraiński w obwodzie kurskim na zachodzie Rosji znajduje się w krytycznej sytuacji. Siły rosyjskie zachowują przewagę w piechocie i dronach. Ciągłe ataki rosyjskich dronów zniszczyły setki pojazdów na głównej drodze między Kurskiem a miastem Sudża, kluczowym punktem obrony dla ukraińskiej interwencji w regionie. Według Forbes, Rosja niszczy również mosty.
Korzystając z pogarszających się zapasów ukraińskiej grupy operacyjnej „Siewiersk”, znacznie większe siły rosyjskie i północnokoreańskie w obwodzie kurskim zintensyfikowały trwającą trzy miesiące kontrofensywę.
Według ukraińskiego korespondenta wojennego Jurija Butusowa, wojska rosyjskie kontynuują intensywne ataki w rejonie Sudży.
Ukraińskie siły zbrojne niemal całkowicie wycofały się z północnych rubieży obwodu kurskiego do miejscowości Sudża, gdzie niedawno udało im się odeprzeć próbę wtargnięcia wroga do miasta przez gazociąg.
Teraz, Rosjanie za wszelką cenę starają się zademonstrować „wzięcie” tego miasta, nawet jeśli będzie to lokalny sukces trwający kilka godzin.
Ukraińskie Centrum Strategii Obronnych twierdzi, że siły rosyjskie próbują zablokować wszelkie drogi odwrotu, i to pomimo ataków ukraińskich samolotów. Armia Putina niszczy wszystkie mosty na granicy, aby uniemożliwić ukraińskim siłom opuszczenie terytorium Federacji Rosyjskiej.
„Wróg niszczy mosty w obwodzie kurskim i wzdłuż granicy międzynarodowej, próbując w ten sposób uniemożliwić wycofanie się grupy operacyjnej Siewiersk z obwodu kurskiego na Ukrainę” – ostrzegało Ukraińskie Centrum Strategii Obronnych.
Sytuacja w obwodzie kurskim zmieniła się w lutym, kiedy Kreml wysłał jednostkę systemów bezzałogowych Rubikon w ten rejon linii frontu.
Ale według danych Butusowa z 10 marca, nie ma zagrożenia okrążeniem ukraińskiego zgrupowania, a ukraińskie siły stopniowo umacniają swoje pozycje. Butusow nazywa głównym zadaniem na tym etapie kompetentną organizację zarządzania oddziałami, aby zminimalizować chaos i przekształcić rosyjską ofensywę w pułapkę dla ich grup uderzeniowych. „Ważne jest, aby na kierunku znajdowali się kompetentni dowódcy, którzy rozumieją, jak ustabilizować sytuację i zadać maksymalne straty wrogowi, jednocześnie chroniąc życie ukraińskich bojowników” – podkreśla Butusow. Wymaga to jednak jasnych i szybkich decyzji ze strony najwyższego dowództwa, podczas gdy wróg zachowuje inicjatywę i przewagę liczebną.
ba na podst. dialog.ua/facebook.com/butusov.yuriy
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!