fot. https://www.instagram.com/navalny/
W środę 12 lutego 2025 r. Rada Miasta Paryża jednogłośnie przyjęła wniosek o nadanie nieparzystej stronie Alei Polskiej (Avenue de Pologne) w 16. dzielnicy miasta nazwy na cześć rosyjskiego prawnika i działacza antykorupcyjnego Aleksieja Nawalnego, zamordowanego przez reżim Władimira Putina w rosyjskiej kolonii karnej na kole podbiegunowym.
Jak podaje portal actu.fr. paryscy urzędnicy oddali w ten sposób hołd działaczowi walczącemu z korupcją, który zmarł prawie rok temu, 16 lutego 2024 r.
Imieniem Nawalnego zostanie nazwana nieparzysta strona Alei Polskiej. Jak podaje Wikipedia, Aleja Polska przyjęła obecną nazwę na mocy dekretu z 11 sierpnia 1930 roku. To dwukierunkowa ulica w 16. dzielnicy Paryża, rozdzielona pasem zieleni z Placem Roberta-Schumana (Jeden z Ojców Unii Europejskiej).
W tej samej dzielnicy Paryża, przy bulwarze Lannes znajduje się ambasada Federacji Rosyjskiej.
Dzięki tej nowej nazwie, znajdującej się kilka kroków od ambasady rosyjskiej, Paryż „wysyła mocny symbol, jasny przekaz” i „czci pamięć bojownika ruchu oporu, przeciwnika Władimira Putina, który stawiał opór do samego końca” – powiedziała Laurence Patrice, zastępczyni mera odpowiedzialna za upamiętnienia i społeczność weteranów.
„Ten hołd nabiera szczególnego wydźwięku w 16. dzielnicy, gdzie francusko-rosyjska historia jest głęboko zakorzeniona od ponad wieku” — zauważył z kolei Jérémy Redler, burmistrz dzielnicy (LR), nawiązując do wielu rodzin białych Rosjan, którzy osiedlili się w dzielnicy podczas rewolucji bolszewickiej w 1917 roku. „Ta aleja stanie się symbolem, punktem orientacyjnym dla tych w Paryżu, którzy wierzą w demokrację i sprawiedliwość”.
ba za actu.fr
6 komentarzy
m
14 lutego 2025 o 12:16Wstyd.
LT
14 lutego 2025 o 13:26Mam mieszane uczucia
I mysle ze lepiej tego nie komentowac.
Peter
16 lutego 2025 o 18:56Nawalny był zwykłym „wielikorusem” czyli rosyjskim nacjonalistą, podzielającym opinię Putina co do Ukrainy.
Filaro
16 lutego 2025 o 23:05Kopią nas w du…e , to znaczy Polska – Nic
Slawek
18 lutego 2025 o 10:33Wszyscy wielcy pisarze, muzycy, politycy mimo prześladowań byli wielkorusami i nienawidzili Polski i Polaków. I nie klaniajmy się im bo na to nie zasługują. Po drugie sami jesteśmy sobie winni . Nie potrafimy realnie ocenić sytuacji i wyciągnąć wniosków na przyszłość. Jesteśmy słabi gospodarczo militarnie i politycznie, a kładziemy głowę pod topór sprawdzić czy wygodnie leży się na pieńku. Idiotyzm do kwadratu. Nasze sojusze są nic nie warte. Pokazuje to historia i obecna sytuacja. Jeśli ruscy zechcą zająć Polskę do Wisły to zajmą i pies z kulawą nogą nam pomorze po doświadczeniach w UKR. I znów staniemy się kadlubkiem i dobrego wew skłóconym. Niemcy wezmą co swoje i jeszcze trochę rekompensaty. I taka czeka nas przyszłość gdy rządzą w tym kraju zaprzancy.
Filip
18 lutego 2025 o 11:05A co innego można zrobić skoro wszyscy dookoła tylko zazdroszczą i chcą zabrać?
Masz jakąs nowa broń która obronisz nasz kraj. Czy może masz ukrytych 100 atomówek i nie będziesz się bał podrzucić ich wszystkim wrogom na raz?
Widzisz, obronność to nie taka prosta sprawa zwłaszcza 2 XXI wieku, to nie poletko pod Grunwaldem.