Biden nałożył sankcje o bezprecedensowej sile.
10 stycznia Biden ogłosił bezprecedensowe sankcje wobec rosyjskiego przemysłu naftowego i gazowego. Oczekuje się, że spowodują one poważne straty w gospodarce kraju agresora i wpłyną na jego zdolność do kontynuowania wojny na Ukrainie.
Jeśli sankcje nałożone przez Bidena będą kontynuowane przez administrację Trumpa, mają one szansę zadać najpotężniejszy cios dochodom Rosji w historii, podał Reuters.
Główny doradca Białego Domu ds. gospodarczych i bezpieczeństwa narodowego Dayilip Singh powiedział, że środki te są „najpoważniejszymi sankcjami nałożonymi dotychczas na rosyjski sektor energetyczny i największe źródło dochodów dla prowadzenia wojny przez Putina”.
Wśród objętych sankcjami podmiotów są dwie z największych firm naftowych, Gazprom Nieft i Surgutnieftiegaz, lecz nie największy producent ropy, Rosnieft.
Na listę trafiły też 183 statki stanowiące część „floty cieni” zaangażowanych w eksport rosyjskiej ropy, jak również instytucje finansowe i ubezpieczeniowe zaangażowane w obsługę transakcji dotyczących ropy i gazu. Restrykcje mają uniemożliwić kupno rosyjskiej ropy i gazu od największych firm za dolary.
Oczekuje się, że sankcje będą kosztować Rosję miliardy dolarów miesięcznie.
„Nie ma ani jednego etapu w łańcuchu produkcyjno – dystrybucyjnym , który nie zostałby zakłócony, a to daje nam większą pewność, że obejście sankcji będzie kosztować Rosję jeszcze więcej” – cytuje Reuters amerykańskiego urzędnika.
Sankcje wprowadzono w koordynacji z Wielką Brytanią, która również ukarała Gazprom Nieft i Surgutnieftiegaz.
ba za reuters.com/charter97.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!