Rzecznik Legionu „Wolność Rosji” poinformował o niezwykle trudnej sytuacji w obwodzie zaporoskim. Konstantyn Denisow przekazał w rozmowie z KYIV24, że rosyjskie grupy szturmowe usiłują znaleźć słabe punkty obrońców.
„Pod osłoną pojazdów opancerzonych usiłują wymyślić, jak stawić czoła czołgom i transporterom opancerzonym” – powiedział Denisow.
Jak czytamy, w jego ocenie sytuacja na froncie zaporoskim staje się „bardzo trudna i napięta”, jednak rozwój wydarzeń był „do przewidzenia”.
Komentarz ten pojawia się w chwili, gdy w ostatnim czasie mieliśmy do czynienia z licznymi ostrzeżeniami dotyczącymi ataków na obwód zaporoski. Staje się on coraz bardziej aktywną częścią linii frontu.
Rzecznik Legionu dodał, że choć rosyjskie ataki wciąż powodują trudności, wszystko to można było przewidzieć, ponieważ rosyjskie wojska powtarzają obserwowany już wcześniej schemat.
Jak przypominają ukraińskie media, wspomniany Legion „Wolnośc Rosji” złożony jest z obywateli rosyjskich – jeńców lub dezerterów, którzy są przeciwni polityce Kremla i postanowili walczyć po stronie Ukrainy.
swi/kyivindependent.com
1 komentarz
LT
7 grudnia 2024 o 23:20USA i kraje takie jak Anglia,Niemcy,Francja
Zdaja sobie sprawe,ze eskalacja tej wojny moze sie skonczyc tragedia dla calego gatunku ludzkiego.
Dopuszczono Lawrowa do glosu i jest to oczywisty znak,ze zanosi sie na dialog i porozumienie.
Wyczyn,a raczej kolejny wybryk naszego koziolka dyplomatolka sabotuje zbiorowy wysilek NATO,godzi tez w polska racje stanu,albowiem Polska opiera sie na bezpieczenstwie w ramach NATO.
Jeszcze raz powtarzam,ze nalezy szukac madrego czlowieka na tak odpowiedzialne stanowisko.
Kwasniewski juz raz wynegocjowal pokoj na Ukrainie.Uratowal byc moze tysiace ludzi.
Niewazna jest jego przeszlosc,moze cos dobrego zrobic dla przyszlosci.