Tak długiej przerwy w imigracyjnym ataku hybrydowym na tej granicy już dawno nie było.
Już 9-tą dobę z rzędu na granicy białorusko – litewskiej nie odnotowano ani jednej próby przekroczenia jej przez nielegalnych imigrantów, wspieranych przez białoruskie służby – podaje LRT, powołując się na straż graniczną Litwy.
Część komentatorów pisze, że reżim przestraszył się możliwości zamknięcia przez kraje Unii Europejskiej granic z Białorusią dla tranzytu towarowego i uległ chińskiej presji, by złagodzić napięcie.
Niestety, na granicach z Polską i Łotwą takiego „złagodzenia” w ogóle nie widać. Polska Straż Graniczna musiała powstrzymać w dniach 5-7 lipca 60-ciu szturmujących granicę imigrantów, którzy rzucali w polskie patrole kamieniami. Służby łotewskie zatrzymały 6 lipca 70-ciu imigrantów.
Czytaj także: Blokada totalna! Od dziś żaden towar z Polski na Białoruś nie wjeżdża.
KAS
3 komentarzy
LT
8 lipca 2024 o 14:10Jestem pelen szacunku I uznania dla prezydenta Dudy I premiera Tuska.
Juz Kargul z Pawlakiem wiedzieli,ze Polacy dziela sie na madrych I glupich.
Roznice ich swiatopogladow nie maja znaczenia,wazne jest to co robia dla Polski.
Boje sie jedynie o min spraw zagranicznych.
Inni robia za niego robote,a on bawi sie w komentarze w sprawach bez znaczenia(np pomylka BBC z mapa)
Madra dyplomacja przynosi efekty.
Mysle,ze prezydent Chin powinien zostac zaproszony do Polski.
Jagoda
9 lipca 2024 o 13:46POKOmuna wali łbami o posadzki w Berlinie, Brukselce, Moskwie i ma jeszcze to robić w Pekinie ?
IjonTichy
10 lipca 2024 o 16:53Po mojemu zabrakło chętnych do zdobywania płotu.Woleli iść w ruskie kamasze , w dombasy i mięsne szturmy.