Na Białorusi zapadają kolejne wyroki dla członków podziemia. 12 października sąd obwodowy w Mohylewie skazał mieszkańca Osipowicz, więźnia politycznego Aleksieja Szyszkowca na 11 lat więzienia za zarejestrowanie się w Telegram-bocie.
„Partyzant kolejowy”, jak nazywani są na Białorusi ludzie, którzy sabotują transport kolejowy ze sprzętem wojskowym z Rosji na Ukrainę (przez Białoruś), został zatrzymany w marcu 2022 roku. Przed sądem odpowiadał z dwóch artykułów kodeksu karnego, za „akt terroryzmu” (art. 289 k.k.) i „najemnictwo” (art. 361-3 k.k.).
Według informacji MSW, na początku 2022 r. mężczyzna „przyłączył się do ekstremistycznej formacji ByPol, w celu popełniania nielegalnych działań na Białorusi”.
1 marca rzekomo otrzymał instrukcje blokowania torów kolejowych, a także przygotowywania i używania „koktajli Mołotowa”.
We wrześniu 2022 r. KGB umieściło Szyszkawca na liście osób „zaangażowanych w działalność terrorystyczną”.
Proces przeciwko Aleksejowi trwał prawie trzy tygodnie.
W rezultacie sędzia Siergiej Mazurow skazał mężczyznę na 11 lat więzienia o zaostrzonym rygorze.
Wcześniej na wieloletnie wyroki skazywano „partyzantów kolejowych” z innych miast. Pracownik witebskich kolei Siarhiej Kanowałow został skazany na 15 lat więzienia o zaostrzonym rygorze – rzekomo planował wyłączenie systemu zapewniającego bezpieczeństwo ruchu kolejowego.
Trzech „partyzantów” z Bobrujska otrzymało wyroki od 14 do 16 lat w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze.
Sprawa „partyzantów kolejowych” z Mozyrza została już przekazana do sądu. Jeden będzie sądzony z czterech artykułów KK RB, drugi z siedmiu.
ba za nashaniva.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!