Spodziewamy się, że może to się stać w każdej chwili – mówił już w poniedziałek Andrij Łysenko, rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy, ostrzegając przed rosyjską ofensywą w Donbasie.
Tym razem może to nie być fałszywy alarm. Również eksperci grupy analitycznej Da Vinci w Kijowie oceniają, że prawdopodobnym scenariuszem jest wznowienie ofensywy ze wschodu. Jej celem ma być dalsza destabilizacja Ukrainy i podtrzymywanie konfliktu.
O zbliżającej się eskalacji konfliktu mogą świadczyć też publikacje kremlowskich mediów. Krymska prowokacja FSB, o której pisaliśmy wczoraj, potwierdza że Rosja przygotowuje grunt pod nową fazę wojny.
W związku z rosyjską prowokacją na Krymie i oskarżeniami Kremla, że wywiad ukraiński miał przygotowywać ataki terrorystyczne na półwyspie (pisaliśmy o tym tu) coraz bardziej prawdopodobny wydaje się rosyjski atak właśnie od tej strony.
– W tej sytuacji przychodzą na myśl oczywiste analogie. Wszyscy pamiętamy wydarzenia z sierpnia 2008 r. Sytuacja się powtarza: początek igrzysk olimpijskich, zbliżające się wybory prezydenckie w USA – w takich okolicznościach Rosja rozpoczęła agresję przeciwko Gruzji. Ukraina jest gotowa do zwołania nadzwyczajnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ – oświadczył wczoraj stały przedstawiciel Ukrainy przy ONZ.
– Wówczas Moskwa oskarżyła Tbilisi o prowokacje wobec mieszkańców Abchazji i Osetii Południowej. Ogólnie rzecz biorąc, scenariusz wygląda bardzo podobnie i znajomo. Dlatego kwestia nadzwyczajnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ jest brana pod uwagę – stwierdził przedstawiciel Ukrainy przy ONZ. Jelczenko podkreślił, że rosyjska agresja wobec Gruzji także rozpoczęła się od wymyślonych oskarżeń i że Ukraina jest przygotowana na to, że Rosja może zgłosić na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ weto.
Krym to odcinek frontu, w którym Rosja jest w mocniejszej pozycji od Ukrainy. Zgromadzone są tam teraz rosyjskie wojska i ten odcinek jest z perspektywy Moskwy najsilniejszy. Stąd mógłby nastąpić atak na szeroką skalę na wschód od Dniepru. Obecne ruchy rosyjskich wojsk na Krymie są związane z przygotowaniami do manewrów „Kaukaz 2016”, w których mają wziąć udział wszystkie jednostki stacjonujące na półwyspie.
A tak wyglądają „dowody” FSB na przygotowywanie przez Ukrainę zamachów na Krymie (jak podały rosyjskie media, członkami „ukraińskich grup terrorystycznych” mieli być „przeszkoleni na Ukrainie mieszkańcy Krymu, którzy posiadali rosyjskie dokumenty”:
Zachęcamy do komentowania materiału na naszym oficjalnym fanpage’u: https://www.facebook.com/semperkresy/
Kresy24.pl
40 komentarzy
Wołyń1943
11 sierpnia 2016 o 13:21Ileż to już razy Rosja miała zaatakować Ukrainę? Byli już tacy, co widzieli rosyjskie czołgi na obszarze Ukrainy. Kolejna ukraińska zapowiedź rosyjskiego ataku budzi raczej śmiech niż obawy.
Ula
11 sierpnia 2016 o 13:36Wlasnie gdzie indziej napisalam, ze slaba armie maja Rosjanie. Atakuja Ukraine od 2,5 roku, i jakos na razie nic nie zdobyli.
A z tego co pamietam, po podobnych oswiadczeniach Ukrainy to Ukraina zaczynala „dawanie w zeby” terrorystom, i za kazdym razem przesuwala sie na ( jak to hitlerowcy okreslali) z gory upatrzone pozycje, coraz dalej na zachod.
Moglby Putin raz tam wejsc i skonczyc ta wojne domowa, bo szkoda ludzi w Donbasie na ktorych ukrainskie bomby leca.
he he
11 sierpnia 2016 o 14:00Jakiś rok temu tu na kresach24 alarm był ogłaszany co miesiąc i zawsze ogłaszał go niezawodny bajkopisarz Andij Łysenka a tutejski trole dostawali spazmów podziwiając moc jasnowidzenia swojego guru.
Ula
11 sierpnia 2016 o 13:32Czy ktos piszacy te artykuly, pisze sam, czy tlumaczy tylko z ukrainskiego, ukrainska propagande?
PS.
chyba jestem „ruskim trollem” bo jak takie cos czytam to mi sie „najlepsze” wydania „Dziennika Telewizyjnego” z PRL-owska propaganda przypominaja.
Autor jasno wyraza pewnosc, ze Rosjanie klamia, a Ukraincy mowia prawde.
Zapytam po raz kolejny? skad ta pewnosc?
Moze genetyczna? Autor to pewnie potomek „ludobojczej” akci „Wisla”?
ltp
11 sierpnia 2016 o 23:30I co jeszcze ruSSka suko wykombinujesz?
Ula
12 sierpnia 2016 o 13:24Jesli sie nie myle to Symbol SS wykorzystywali „bohaterowie narodowi Ukrainy” w czasie II WS. I do tej pory uzywaja. W internecie jest mnostwo zdjec z ich parad, i czczenia „bohaterow” w musndurach SS.
Ale oni moga, bo to „przyjaciele”, niewazne, ze mordowali Polakow, niewazne, ze sni im sie Ukraina do Wisly, ale wazne, ze sa przeciwko „Russkim”
Oj biedny Ty, niedosc, ze Ukrainiec, to jeszcze zaczadziony Propaganda SBU
cherrish
12 sierpnia 2016 o 22:10Ale dlaczego odpowiadasz na te chamskie komentarze? Najlepiej prostaka nie karmić.
kresowiak
11 sierpnia 2016 o 13:46putin jest za mądrym politykiem by atakować to moralne truchło oni sami po wewnętrznej wojnie domowej przyjdą na kolanach do putina
fanjan
11 sierpnia 2016 o 13:48Coś mi się wydaje że jednak coś gruchnie Rosji ma w dupie wszystkie sankcje zwłaszcza jak teraz z kumali się z Turcją która nie poprzez Tatarów krymskich a jak ruszą to się zatrzymaj się w Kijowie i będzie to koniec wielkiej ukrainy
Artur
11 sierpnia 2016 o 14:16W Rosji syf i bieda więc trzeba jakoś zająć społeczeństwo. A najlepiej co capy potrafią to chlać lub mordować. Wykrwawi się ta ruska swołocz na Ukrainie i tego im życzę, gdyż to oni są najeźdźcą.
PS.
Do Uli jak tak bardzo kochasz capów to zmień obywatelstwo zresztą kto wie kim ty jesteś ciemna babo.
Marcin
11 sierpnia 2016 o 17:04A może to władze ukraińskie rozsiewają propagandę, by odwrócić uwagę obywateli od kryzysu we własnym państwie?
Ula
12 sierpnia 2016 o 13:28To, ze nie cierpie Banderowcow, nie znaczy, ze kocham Rosjan.
Tylko ograniczeni ludzie widza to w ten sposob. A jesli to, ze chcialabym obiektywizmu ( bo w kazdym konflikcie sa dwie strony, a nam jeest przedatawiana tylko jedna) Twoim zdaniem robi ze mnie ruskiegi trolla, mi to nie przeszkadza.
andy
11 sierpnia 2016 o 14:23Słabszy napadnięty ma prawo bronić się wszelkimi dostępnymi sposobami nawet bronią chemiczną.
STOP_nazistom-banderystom
11 sierpnia 2016 o 16:12jasne – widłami, toporami, siekierami, jak biedni upowcy napadnięci przez polskich cywilów
andy
11 sierpnia 2016 o 19:05Oczywiście: nawet widłami, toporami z za węgła.
tagore
11 sierpnia 2016 o 14:37Układ z Turcją i zaostrzenie kursu Chin na morzu daje Putinowi
idealną sytuację. Rzeczywiście może pokusić się o Chersoń i wodę dla Krymu oraz przyległości. Przecież nikt mu poważnego kłopotu w tym momencie nie zrobi. A po wszystkim będą rozmowy pokojowe i „humanitarne” przesiedlenia.
Al Dente
11 sierpnia 2016 o 14:44Sądząc po aktywności troli na tym portalu i innych to może coś się zdarzyć, wojna propagandowa trwa. Trolstwa w tej ilości nie było od dawna. Na onecie praktycznie wszystkie komentarze są prorosyjskie.
P.S. Do szanownej redakcji. Może wyłączcie możliwość komentowania artykułów. Przecież to jest chore, że z naszej wolności słowa korzystają ruskie służby do szerzenia swojej propagandy. Szkoda, że wolności słowa nie zapewniają u siebie albo w Donbasie czy na Krymie. Zróbcie coś! Na wschodzie giną ludzie, może nawet zacznie się tam wielka wojna a my pozwalamy na hasanie sobie w naszym kraju ruskiej propagandy.
kresowiak
11 sierpnia 2016 o 15:06jakie trole polacy którzy trzeżwo patrzą na sytuację na ukrainie lepiej żebyś nie poznał prawdziwej strony ukraińców
Al Dente
11 sierpnia 2016 o 15:51Tak jasne! Ukraińska caryca zniszczyła powstanie Kościuszkowskie, Ukraina dokonała trzech rozbiorów Polski, Ukraina zdusiła postanie listopadowe, styczniowe. Potem Piłsudski dokonał Cudu nad Wisłą powstrzymując Ukrainę przed szerzeniem rewolucji bolszewickiej, Ukraina napadła nas razem z Hitlerem 17 września 1939 r.Ukraina wymordowała polskich oficerów w Katyniu, Ukraina okupowała Polskę przez 45 lat, Ukraina wymordowała AK-owców po wojnie. A teraz Ukraina zabrała Rosji Krym i rozpoczęła w terytorium rosyjskiego Donbasu wojnę. Och ta parszywa Ukraina.
Wołyń1943
11 sierpnia 2016 o 16:44Al Dente, ukrainofilu kochany, wymienione przez Ciebie wydarzenia, dotyczą Polski i Rosji. Jeśli mamy zadawnione żale wobec Kremla, to jest to wyłącznie sprawa Polski i Rosji. Ukrainie nic do tego! A co do pomocy ukraińskim biedactwom, które opłakują Krym, to wystarczy jedno proste pytanie: ile pocisków wystrzeliliście w obronie ukraińskiego Krymu? Ilu ukraińskich żołnierzy poległo w obronie sporego, jakby nie było, kawałka ukraińskiego terytorium? Wydaje mi się, że ocieramy się o zero bezwzględne… Sami Ukraińcy mają swój kraj w d…, bo zamiast bronić go przed mniej lub bardziej wydumaną rosyjską agresją, wolą uciec do Polski, aby tylko nie trafić w okopy Doniecka. Zatem oczekiwanie od nas pomocy, to jakaś groteska !!!
cherrish
12 sierpnia 2016 o 22:12A ja jeszcze dodam, że Ukraina okupuje polskie ziemie.
Marcin
11 sierpnia 2016 o 18:16Stawiajcie więcej pomników Bandery, honorujcie Diaczenkę i rozgłaszajcie, że organizujecie wycieczki na „etniczne ukraińskie ziemie” w Polsce, to z całą pewnością proukraińskich komentarzy będzie więcej.
Jeśli chcesz coś zrobić dla wschodu Ukrainy, to zacznij agitację wśród studentów ukraińskich w Polsce i zdrowych chłopów, którzy w Polsce pracują by wracali na Ukrainę walczyć o niepodległość swojej ojczyzny.
ert80
11 sierpnia 2016 o 18:48Fakt ostatnimi czasy rusy szaleją. Dla Polaków rusy to odwieczny wróg koniec i kropka, zwłaszcza w obecnej sytuacji geopolitycznej. Na pohybel !
paldlaczerni
11 sierpnia 2016 o 16:00Przecież to oczywiste, że tzw. ukraina nie może żyć bez wojny, bo bez niej nie może żebrać u naiwnych o wsparcie. Stąd ukraińskie prowokacje i wycie pod niebiosa o rzekomym zagrożeniu. Tymczasem ponad milion tzw. ukraińców już okupuje Polskę a w obliczu tej propagandy ruszą kolejni, żeby tylko znaleźć się jak najdalej o swojej ” zagrożonej ojczyzny”.
black flag
11 sierpnia 2016 o 16:09,,,, kacapskiej powtorki z Krymem juz nie bedzie ,,,szkolenie Ukraincow przez Polakow wyszlo by na nic ,,,,mysle ze Ukraincy sa w stanie obronic pol-wsch. rubierze Rzeczpospolitej , gonic kacapow ,,Rzeczpospolita od moria do moria ,,
STOP_nazistom-banderystom
11 sierpnia 2016 o 16:14Zgadzam się z tezą, że m.in. po to nastąpiła odwilż w relacjach Rosja – Turcja, by nie było możliwości wsparcia Banderii przez NATO.
Tedy
11 sierpnia 2016 o 16:30AlDente – nie to ukraina rozbiła Rzeczpospolią podczas powstań kozackich,to ukrancy dokonali ludobujstwa na obywatelach Polski podczas koliszczyny w 1768,i na wolyniu w 1943,to oni jako jedyni nie bili sie podczas powstan z moskalem,to oni okupują naszą ziemie.więc ogarnij ,kup sobie mleko i sie napij.
hahaha
11 sierpnia 2016 o 17:10WSZYsTKIe owe powstania byly inicjowane przez rosje. Nawet ”powstanie” chmielnickiego – Tomasz Padura podacje,ze widzial na kremlu dokumenty dotyczace tej postaci – chmielnicki to byl syn zydowskiego przechszta- rzeznika z zawodu -byl takze kierowany przez kreml. Wszystkie te dziwne powstania zaczely sie po objeciu wladzy przez dynastie niemieckie(wczesniej moskale -wraz z chanami mongolskimi zdolali podbic i zniewolic ugrofinow)- a tak wlasnie niemcy niszczyli slowianszczyzne zachodnia na poczytku drugiego tysiaclecia- szczujac, intrygujac braterskie szczepy przeciwko sobie – inaczej granice Rzeczpospolitej bylyby do dzis na Labie. To samo zastosowano na wschodzie.
Niemcy i rosja to dwie strony tego samego medalu – jezeli istnieje jakies NWO – to jest to wlasnie tandem tych dwoch krajow. Banderowcy to takze twor niemiecko-rosyjski – Vkolumna tych dwoch krajow.o tepocie banderowcow swiadczy to, ze nienawidza rosjan ale kochaja niemcow, a w rzeczywistosci jest to jedno i to samo
Tedy
11 sierpnia 2016 o 17:11ps.AlDente-w jakiej sotni grasował twój dziadek ?
fanjan
11 sierpnia 2016 o 18:39Al Dente uwazaj żebyś nie ugotował na miękkie ciacho bo co by dziadzio powiedział kolegom upa
STOP_nazistom-banderystom
11 sierpnia 2016 o 19:17W interesie Polski jest Ukraina słaba, niepewna swych granic i szukająca wsparcia u swoich sąsiadów z Zachodu.
putlerek
11 sierpnia 2016 o 20:39Zapytanie do wszystkich rosyjskich fili, profili i trollów – czy w związku zamknięciem granic z FR-wstrzymanie małego ruchu wasi „idole” z FR planują prowokacje wobec POLSKI – mojej OJCZYZNY i kiedy?
zen
11 sierpnia 2016 o 21:36Rzeczywiście nadmiar rusofili jest porażający. Smiem twierdzić, że na przełomie historii to jednak Polacy wyrżnęli więcej Ukraińców bo jednak to my przez kilka stuleci tam panowaliśmy. Owszem były jakieś krwawe ukraińskie powstania ale chyba jeszcze bardziej krwawo stłumione. Ale w porównaniu do tego co obu narodom wymordowała Rosja to i tak niewiele. Zresztą nie o to chodzi. Ukraina przez długie lata nie jest w stanie poważnie nam zagrozić bo sobie sami damy radę, a i NATO w razie czegoś pomoże. A ruscy i owszem są niebezpieczni tu i teraz,
cherrish
12 sierpnia 2016 o 22:18My tam panowaliśmy? My to znaczy kto? Książęta Zbarascy? Wiśniowieccy? Ostrogscy? „Jakieś krwawe powstania krwawo stłumione”? Możesz jaśniej? To krwawe stłumienie to Batoh? Znajdź sobie fajny portal na tej swojej Ukrainie i tam uprawia propagandę.
Marek
11 sierpnia 2016 o 22:29Jeśli Rosja zdecyduje się na wojnę to atak może nastąpić nie tylko z Krymu czy Donbasu, ale również z Naddniestrza. W przypadku działań na pełną skalę atak mógłby być nawet z terenu Białorusi, Ukraina jest prawie okrążona jak polska przez Niemcy w 1939 r.
ltp
11 sierpnia 2016 o 23:36W nadniestrzu tego czerwonego bydła jest 1500 szt.
Jaksar
12 sierpnia 2016 o 09:16Przypuszczalnie uderzenie nastąpi z dwóch kierunków, od Krymu jednostki FR a od Mariupola separatści wspierni „przez rosysjkich turystów”. Putinowi chodzi o połączenie lądowe Krymu z Rosją bo budowany most okazuje się fiaskiem w dodatku kosztownym. Zajęcie całej wschodniej Ukrainy na lata zwiąże FR w konflikt zUkrainą, NATO i przyczyni się do podjęcia kolejnych snkcji jak i zwiększenia dostaw broni z USA dla Ukrainy.
Niewiem czy Putin ma czas na to by odczekć wynik wyvborów w USA licząc na to, że now prezydent nie będzie chciał mieszać się w sprawę naszego wschodniego sąsiada. Faktem jest, że Ukraina nie może liczyć na znaczącą pomoc z Polski (brak kasy i pogorszenie się stosunków partnerskich w związku z różną interprezacją zbrodni Wołyńskiej) czy Niemiec i Francji które od dawna nawołują do poprawienia stosunków z Rosją i powolnego znoszenia snkcji. Europa Zachodni boryka się z problemem immigrantów i Turcją stąd dodatkowy konflikt z Moskwą nie jest w jej interesie. Zresztą, tak niemcy jak i francj już dawno zdecydowały się oddać sprawę Ukrainy w ręce Putina…tylko by nie stracić twarzy grają kartą Mińską i mydlą oczy !
BiałoCzerwony
12 sierpnia 2016 o 20:48Stalinowsko-Faszystowska Rosja wywołała razem z Niemcami II Wojnę Światową. wtedy się mówiło że nikt nie będzie umierał za Gdańsk a teraz się mówi że nikt nie będzie umierał za Kijów. Ale jak wiemy z historii wojna i tak wybuchła.
Pierwsze uderzenie Rosja wywoła w internecie’ nastąpi wielka dezinformacja na portalach społecznościowych świata oraz wyłączenie internetu regionalnie w miejscu konfliktu żeby nie było widać jak Rosjanie mordują Ukraińców.
Polak
12 sierpnia 2016 o 22:30Pytanie do Rosjan
Co wojna z Ukrainą tak na prawdę wam daje?
Dlaczego Putin nie potrafi nawiązać do wielkości ZSRR na innych płaszczyznach niż pole walki?
Gdzie się podziała wasza Nauka, Sztuka, Sport, eksploracja kosmosu i budowanie imperium opartego na ekonomii a nie wojnie?
I gdzie Putin z tym zajedzie? Dokąd was zaprowadzi?
Otwarta wojna z Ukrainą to kolejne drastyczne sankcje gospodarcze. Merkel nie pomoże. Tego chcecie Rosjanie?
Tego chcecie- biedy ale za to z czołgiem na każdej ulicy?
kozak
20 sierpnia 2016 o 22:00oba portale kresy24 i kresy szczuja wzajemnie , najwazniejsze by wojna sie odbyla nie wazne kto z kim beda to lsowianie ukry ruskie i polaki… wspolnie do grobu…. za rotczylda jego nato oraz makrele…