Washington Post poinformował, że w Białym Domu toczą się dyskusje na temat przeprowadzenia pierwszej od 1992 roku próby nuklearnej.
Gazeta zacytowała wyższego urzędnika administracji i dwóch byłych urzędników, którzy twierdzą, że temat ten pojawił się na agendzie najwyższego szczebla w zeszłym tygodniu. Powodem dyskusji były podejrzenia USA, że zarówno Rosja, jak i Chiny przeprowadziły w ostatnich latach tajne testy jądrowe o niskiej wydajności. Gazeta podała, że ostatecznie podjęto decyzję o podjęciu innych działań w celu uniknięcia wznowienia testów.
Traktat o kompleksowym zakazie prób jądrowych, który zabrania prób jądrowych dowolnej wielkości, nie został ratyfikowany przez wystarczającą liczbę krajów ale główne mocarstwa świata zgodziły się przestrzegać jego warunków. Stany Zjednoczone go nie ratyfikowały. Traktat zezwala krajom na działania testowe w celu zapewnienia bezpieczeństwa i niezawodności ich arsenałów, o ile nie wytwarzają one materiału wybuchowego z rozszczepienia.
W ubiegłym roku dyrektor agencji wywiadowczej Pentagonu wywołał poruszenie, gdy stwierdził, że Rosja poczyniła postępy w opracowywaniu nowej niestrategicznej broni nuklearnej i przez dziesięciolecia mogła naruszać międzynarodowy zakaz prób. „Stany Zjednoczone uważają, że Rosja prawdopodobnie nie przestrzega moratorium na badania jądrowe w sposób zgodny ze standardem zerowej wydajności” – powiedział generał Robert Ashley w Hudson Institute, Washington, D.C., w maju 2019 roku.
rferl.org , Washington Post Oprac Mk
foto wikipedia
1 komentarz
a
26 maja 2020 o 15:16ich trzeba izolowac, odgrodzic sie 10metrowym murem i zapomniec