Na zlecenie władz Osetii Południowej opozycyjny kandydat na prezydenta Dżambolat Tedejew, trener reprezentacji Rosji w zapasach, został 13 października wywieziony do Rosji przez funkcjonariuszy państwowej służby ochrony.
Władze Osetii zaprzeczają tym doniesieniom. Według nich, Tedejew wyjechał, bo… chciał uniknąć procesu o wywołanie zamieszek, organizowanie przedwyborczych prowokacji i wciąganie w nie rosyjskich sportowców.
Problem zaczął się 30 września, kiedy Centralna Komisja Wyborcza odmówiła rejestracji Tedejewa jako kandydata w wyborach prezydenckich w Osetii Południowej. Tego samego dnia jego zwolennicy wyszli na ulice Cchinwali. 1 października przed domem Tediejewa doszło do starcia jego zwolenników z funkcjonariuszami OMON. Według sztabu wyborczego Tedejewa, zatrzymano 25 osób, z czego aresztowano 20. Prokuratura generalna twierdzi, że zatrzymano tylko 5 osób, z czego dwie zostały aresztowane.
Wybory prezydenckie w Osetii Południowej wyznaczono na 13 listopada. Do udziału w nich dopuszczono ośmiu kandydatów. Kończący drugą kadencję prezydent Eduard Kokojty nie startuje, wskazał jednak swojego następcę – popieranego przez Moskwę ministra ds. sytuacji nadzwyczajnych Anatolija Bibiła.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!